 |
Mogę sprawić, że znów się uśmiechniesz.
|
|
 |
Za wiele już razy puszczałem w niepamięć to wszystko co kłuje nas w serce.
|
|
 |
Jeśli widzisz że patrzę na Ciebie, to odejdź, miej orient, najlepiej to express.
|
|
 |
Oczy mam mętne, myśli mam ciemnie, zbyt mroczne, by wyszły na zewnątrz.
|
|
 |
To wszystko było dla mnie marzeniem, pamiętam jak robiło to na mnie wielkie wrażenie, a tera... wisi mi to.
|
|
 |
Gra muzyka, kocham Cię i żłopię wino, a gdy nie odbieram to nie widzę w Tobie piniądz.
|
|
 |
I gdy coś kończy się, a coś zaczyna, czuję, że tylko ja tego nie przeżywam.
|
|
 |
I chuj w nie, wiedziałem, że później docenisz, teraz, w złe dni każda eks się do mnie odzywa, nie odpowiadam, następny to alternatywa.
|
|
 |
Mam szacunek u muzyków i na ulicy, nie mam go tyle dla Ciebie, co dla rodziny.
|
|
 |
Mi najprościej byłoby schować ambicję, bo dopiero zarobiłem na złote Marlboro.
|
|
 |
Ona ma dość kaca, ja śniadań o siedemnastej.
|
|
 |
''Zadowolony z siebie wróciłem wtedy do domu. Po czym możesz poznać, że dobrze się zrobiło rozstając z kimś? Po tym, że lżej Ci jest oddychać. Mi było lżej.''
|
|
|
|