 |
|
pierwszy dzień szkoły. wracam do domu,rzucam torbę na podłogę i odpalam kompa. to nic, że czeka mnie masa pracy domowej. nie mam na to głowy. potrzebuję muzyki, by zagłuszyć wszystkie myśli. wróciło wszystko... z tobą w roli głównej. a miało być tak pięknie.
|
|
 |
|
jest inaczej. wszystko układa się w inny sposób, nie wiem czy lepszy to się jeszcze okażę. na chwile obecną jestem jednak zadowolona z takiego obrotu sprawy, zobaczymy co będzie dalej...
|
|
 |
|
a kiedy jej było źle, on przychodził pod jej dom
i wykrzykiwał jej imię, a gdy już wyjrzała przez se okno,
on krzyczał "kocham cie", bo wiedział, że tylko to poprawi
jej humor.
|
|
 |
|
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd.Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Przytula mnie mocno do siebie i wpatruję się we mnie tymi swoimi cudownymi oczami. Pokochałam jego obecność.Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję. Sensem mojego życia jest właśnie on. Objęcia jego są azylem. Pocałunki największą rozkoszą,a każde słowo wypowiedziane z jego ust brzmi jak muzyka, taką którą chciałoby się słuchać bez przerwy. Z nim piękna jest nawet cisza. Jego dotyk to eksplozja moich wszystkich zmysłów. Jego spojrzenie jest światłem dla mego serca. Moja miłość do niego jest najpiękniejsza,najgorętsza, najmocniejsza, najszczersza
|
|
 |
|
W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości. Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce, które mówi ci dzień dobry. I w nocy przytulasz poduszkę z myślą o tym, że to człowiek, który będzie z tobą przez wszystkie twoje sny. I to piękne jest jak nie kończą się tematy do rozmów i nawet kiedy macie sobie tyle do powiedzenia milczycie, bo nic więcej nie potrzeba. I te pocałunki, które za każdym razem smakują inaczej, jakby każdy był tym pierwszym. I piękne jest to, że wreszcie czuję się po raz pierwszy w swoim życiu, że spotkało się osobę, na którą czekało się od urodzenia.
|
|
 |
|
korzystaj z życie, nie patrz za siebie, w końcu wszystko się kiedyś skończy a ty będziesz marnować czas na rozpamiętywanie tego, czego się nie zrobiło.
|
|
 |
|
chciałam cię przeprosić, że nie byłam taka jak inne. nie zaufałam ci i teraz nie masz tej cholernej satysfakcji.
|
|
 |
|
wiatr we włosach, echo odbijające nasze śmiechy gdzieś w dali, codzienność, która różni się od każdej innej. beztroskie chwile, do których każdy zatęskni.
|
|
 |
|
Miłość rodzi się w spojrzeniu, ale dojrzewa w uśmiechu, tym uśmiechu, którym porozumiewacie się bez słów, a który oboje tak dobrze rozumiecie, który mówi: jestem tu z tobą .. i zawsze będę
|
|
 |
|
Jeszcze długo po tym, jak znikasz mi z pola widzenia rysuje mi się na policzku kształt Twoich ust i czuję w nozdrzach Twój zapach.
|
|
 |
|
ogromna chęć wtulenia się w Twoje ramiona
|
|
 |
|
Na dworze panowała wielka burza , a Ty mimo tego zdyszany biegłeś do mnie bez parasola . Wszystko dla tego , że napisałam że źle się czuję . Kocham Cie za te poświęcenia
|
|
|
|