|
Nie kochał mnie, tak jak myślałam. Staram się powiedzieć, że... rozumiem to uczucie tak małe i nieznaczące jak tylko możliwe. I jak może boleć w miejscach, o których nie wiedziałeś, że masz we wnętrzu. Nieważne ile masz nowych fryzur, nieważne ile trenujesz na siłowni, ile kieliszków szampana wypijesz z koleżankami. Wciąż kładziesz się do łóżka spoglądając na każdy szczegół... i zastanawiasz się, co zrobiłaś źle, albo jak mogłaś się tak pomylić. I jak, do cholery, w tych przelotnych chwilach mogłaś czuć się taka szczęśliwa?
A po wszystkim, nieważne jak długo to trwało... wyjeżdżasz gdzieś.
I masz nadzieję, że pomoże Ci to wrócić do życia. I mały kawałek Twojej duszy, może w końcu wróci.
I te inne mętne rzeczy. Te lata życia, które zmarnowałeś.Holiday
|
|
|
Takie właśnie powinny być święta, zwariowane i zupełnie niespodziewane.
A ciebie się całkowicie nie spodziewałam.
|
|
|
Lata, przez które byłam zakochana, były najgorszymi latami mojego życia. A wszystko przez to, że zostałam| przeklęta miłością do mężczyzny, który mnie nie pokocha.
|
|
|
Sylwestry zakrapiane łzami i valium.
|
|
|
Jesteśmy ofiarami jednostronnych romansów. Jesteśmy przeklęci przez zakochanych. Jesteśmy tymi niekochanymi, zranionymi, tymi pozbawionymi większego miejsca parkingowego.
|
|
|
Pamiętacie to powiedzenie, że samotna kobieta po 30-tce prędzej zostanie zabita przez terrorystę… niż wyjdzie za mąż?
|
|
|
Tęsknię, a później zapominam.
|
|
|
Ledwo przestałem Cię całować, a już chciałem wracać i zacząć na nowo.
|
|
|
Najgorzej jest zawieść się na ludziach, w których widziało się tak dużo i broniło z całego serca.
|
|
|
Bo kobiety uwielbiają słuchać o miłości ale niekoniecznie w nią wierzą albo chcą być kobietą której zależy na mężczyznach.
|
|
|
Wiesz, ponoć w czasie przedświątecznym wszystko się może zdarzyć. To trochę tłumaczy fakt, że jeszcze niedawno Cię nie znałem, a dziś wypełniasz moje myśli tak szczelnie, że nic innego nie jest w stanie się prześlizgnąć. To dziwne uczucie - mam Cię cały czas jakby podkorowo, coś tam sobie robię, coś mówię, a jednocześnie czuję Twoją obecność. Jakbyś siedziała mi w głowie i machała nogami. Myślę, że to jeszcze pół biedy, że siedzisz sobie właśnie tam. Ale co będzie, jeśli krwiobiegiem dotrzesz mi do serca? I stamtąd pomachasz ręką? Zauważyłaś, że można tak po czyimś organizmie wędrować właściwie bez pytania? Od razu odwracam sytuację i zastanawiam się, gdzie ja u Ciebie jestem.
— Piotr Adamczyk
|
|
|
Ciągle słyszę o młodszych koleżankach: „taka ładna, a sama”. Jakby bycie samemu było okropne. Uważam, że nie ma co wiązać się z byle kim. Namawiam wszystkie panie, by zamiast jeść z podłogi brudną kanapkę, napiły się wody i poczekały na smaczny obiad. — Hanna Bakuła
|
|
|
|