 |
|
Nie potrzebuje dużo, odrobinę szczęścia daj mi
|
|
 |
|
Otrzyj swe łzy i weź połowę siły mej (siły mej),
by przetrwać mroczne dni, weź połowę wiary mej (wiary mej),
by nie przestać kochać to co sprawia, że czujemy by uwierzyć w to,
że nie tylko tu żyjemy by umierać w samotności, gdy los się dopełni
pojmij że, Jesteśmy nieśmiertelni
|
|
 |
|
Zapłacę każdą cenę, mam tylko jedną pasję,
jedyne czego pragnę być z tobą na zawsze.
Jedyne po co żyje, jedyne za czym tęsknię,
jedyne o czym myślę, jedyne moje szczęście.
|
|
 |
|
Oddałabym wspomnienia, najlepsze dni życia,
za to żebyś mógł ze mną wiecznie oddychać.
I to bezwarunkowe jest, niepowtarzalne,
jedyne czego pragnę.
|
|
 |
|
Będziesz bał się moich spojrzeń,
|
|
 |
|
Urok urokiem, ale zęby przydałoby się wstawić. / slonbogiem
|
|
 |
|
To ty pokazałeś mi prawdziwy melanż synu, to właśnie z tobą wypaliłam pierwszego jointa jak i dzieliłam kreski zakładką od jakieś jebniętej lektury. Pokazałeś mi tą ciemną stronę świata i mimo, że Cię nienawidzę dziękuję Ci, bo nie chcę już z tej ciemności wracać. / slonbogiem
|
|
 |
|
Jestem taka sama jak i kiedyś, a jak sądzisz inaczej to lepiej kurwa nie myśl. / slonbogiem
|
|
 |
|
Mordy, mordeczki, a w kroku pizdeczki. / slonbogiem
|
|
 |
|
Będę Twoim aniołem, będę Ci śpiewał słońce.
Napoję Cię jabolem, a później cię pierdolnę.!
|
|
 |
|
Żadna feministka, chociaż czasem walcze
Połowa serca zgubiła się gdzieś na marsie
I jedynym lekarstwem jest umysłu trzeźwość
I sobą też gardze, bo cierpie przez to że:
Nie potrafie czasem odwrócić się plecami
Od tych ludzi którzy ranią mniei mają mnie za nic
Nie umiem sobie radzić, nie jestem aż tak twarda
Z najprostrzymi sprawami potrzebuje oparcia
Potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych
Ale wole nic nie mieć niż mieć coś na niby
|
|
|
|