 |
Zastanawiam się czy myślisz o mnie chociaż jedną trylioniczną czasu, który ja poświęcam na myśleniu o Tobie. / k.sz
|
|
 |
Ukleimy coś wspólnie, na przekór tym zawistnym
Brak już miejsca, by dopisać ich do czarnej listy
|
|
 |
Serce ma swoje racje, których nie widzi rozum
|
|
 |
Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu
Dzięki tobie to podłe życie nabiera sensu
|
|
 |
Pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce
Tylko czasem miotają mną te chore emocje
|
|
 |
Przeszywający wiatr. Szare przytłaczające niebo i brudny śnieg raz w tygodniu oświetlony słabym promieniem słońca. Dzień za dniem spędzony z herbatą i kocem podciągniętym pod samą brodę. Chcę już długich wieczorów oblanych czerwonym słońcem. Nocnych rozmów z milionem gwiazd nad głową. Chcę tego jaskrawego słońca i wyczekiwanego powiewu chłodnego wiatru.
|
|
 |
Nienawidzę tego stanu , gdy wszystko rozpierdala mnie na mikroelementy a ja nie wiem dlaczego. Niby jest dobrze, ale mam ten wewnętrzny smutek, którego nie potrafię opisać. / k.sz
|
|
 |
Czasami coś w nas umiera i nie chce zmartwychwstać.
|
|
 |
uwielbiam aplikacje na fejsie która notorycznie pyta mnie o atrakcyjność tyłka mojego katechety. / k.sz
|
|
 |
Tęsknimy za przeszłością. Idealizujemy ją do granic możliwości, często nawet przekraczamy je. Wydaje nam się, że kiedyś było lepiej. Nie dostrzegamy tego co mamy w tej chwili. Dostrzeżemy, jak przeminie. / k.sz
|
|
|
|