 |
|
Powyciągany sweter, krawężnik pod blokiem. Drżące ręce. Papieros za papierosem. Zimno. Pusto. Samotnie.
|
|
 |
|
zmień podejście do świata, bo widzę jak cierpisz.
|
|
 |
|
niewiele jest tych rzeczy, których nie zmienia czas.
|
|
 |
|
Możesz spojrzeć mi w oczy i udawać wszystko co tylko chcesz, ale wiem, wiem, że
Twoja miłość jest tylko kłamstwem.
|
|
 |
|
Jesteś niczym innym niż kłamstwem.
|
|
 |
|
nie próbuj mówić że jest ci przykro, albo próbować to naprawić.
|
|
 |
|
Nie prowokuj bo ludzie w bloku będą w szoku.
|
|
 |
|
Niby zimny drań, ale to właśnie on dał jej najwięcej ciepła.
|
|
 |
|
środkowy palec ziomuś zawsze w gotowości
|
|
  |
|
zostańmy sami jeden dzień, jedyny - tak do końca. bo ja chcę z Tobą dłużej zostać.
i nie godzinę, ani dwie - wystarczy jeden dzień.
|
|
|
|