  |
|
ej, chce szukać schronienia w Twoich ramionach - tyle.
|
|
 |
|
było jeden po osiemnastej gdy spojrzałam na zegarek. świat istniał dalej. nic się nie wydarzyło. komary gryzły, było strasznie zimno. nadal pachniało świeżo skoszoną trawą. nadal patrzałam Ci w oczy. nadal byłeś całym moim światem. on nie mógł się skończyć./slowemnieogarniesz
|
|
 |
|
trzy głębokie wdechy. i powiedz jak bardzo go nienawidzisz. /slowemnieogarniesz
|
|
 |
|
Tak szczerze, to jestem po prostu samolubną, pewną siebie gówniarą, która jak przyjdzie co do czego to nie potrafi poradzić sobie z najmniejszym problemem.
|
|
  |
|
żyj tak, żebyś nie musiała umrzeć.
|
|
  |
|
ej, ludzie, mam zajebiste życie po śmierci, a Wy?
|
|
  |
|
ta dziewczyna, ma szansa na imię. więc lepiej przedstaw ją rodzinie.
|
|
  |
|
' a wiesz dziecko co jest najważniejsze w życiu? zdrowie, moja droga.' - powiedział dziadek zapalając kolejnego papierosa.
|
|
|
|