 |
'' Uciekam, biegnę jakby to miało coś zmienić.
Pęd powietrza suszy łzy napływające z moich źrenic. ''
|
|
 |
nie widzę Cię dziś obok, raczej otacza mnie syf.
Mamy prawo by być, wiemy jak to nie mieć nic,
chcemy odrobiny szczęścia, które cienką ma nić.
Mamy prawo by śnić, moje serce chce bić,
chcemy odrobinę raju, żeby żyć..
|
|
 |
Pierwsze plotki przez niedomówienia na osiedlach.
Kaset już nie ma, ale ludzi tak łatwo się nie zmienia..
|
|
 |
Chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem. Tylko do
siebie możesz mieć pretensje. Twój wybór, twój ból.
Ponosisz konsekwencje.
|
|
 |
Szczęście nie rośnie na łące ani nie chodzi w kominiar
skich butach, ale mieszka w sercu i odbija się w
uśmiechu.
|
|
 |
Nie będziesz wiedzieć w jakiej pozycji stoisz najstabil
niej, dopóki zewsząd nie zaczną cię popychać.
|
|
 |
Wczoraj ośmieliłam się walczyć.
Dziś ośmieliłam się wygrać.
|
|
 |
Niby rozmawiamy, ale o niczym. Omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. Jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kilku lat, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
 |
I to głupie, bo jeden element zgubię i już się coś jebie.
— Bonson/Matek
|
|
 |
I chyba znów przyszedłem sam. I możesz usiąść obok, jeśli dziś przy mnie chcesz spać. I nie docenisz, jak nie stracisz, nie?
Piękne wieczory, trudne ranki.
— Bonson/Matek
|
|
 |
Nienawidzę ludzi, ich kłamstw, wymagań, obłudy, ich życia krzywd.
— Bonson/Matek
|
|
 |
21:57
Znów poznacie się przypadkiem i dobrze, kurwa, wiesz jak to się skończy, no bo zacznie się jak zawsze.
— ♥HuczuHucz
|
|
|
|