głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fallonx8

I to właśnie w nocy najbardziej odczuwasz samotność. Wiesz  że jesteś sama  nie ma przy Tobie nikogo  nikt się nie interesuje nawet czy żyjesz. Wszyscy se przypomną o Tobie jak będą czegoś potrzebowali  ale kiedy Ty kogoś potrzebujesz  nawet zwykłej rozmowy  to nikogo nie ma  no i gdzie ci wszyscy Twoi przyjaciele ? Teraz najbardziej potrzebujesz rozmowy  tylko tyle  świadomości  że masz kogoś na kim możesz polegać  kogoś kto zawsze jest. Ale Tobie zawsze towarzyszy pustka i nicość  jesteś sama  i wysłuchają Cię jedynie cztery ściany.

zakreconaanamaxa dodano: 6 kwietnia 2012

I to właśnie w nocy najbardziej odczuwasz samotność. Wiesz, że jesteś sama, nie ma przy Tobie nikogo, nikt się nie interesuje nawet czy żyjesz. Wszyscy se przypomną o Tobie jak będą czegoś potrzebowali, ale kiedy Ty kogoś potrzebujesz, nawet zwykłej rozmowy, to nikogo nie ma, no i gdzie ci wszyscy Twoi przyjaciele ? Teraz najbardziej potrzebujesz rozmowy, tylko tyle, świadomości, że masz kogoś na kim możesz polegać, kogoś kto zawsze jest. Ale Tobie zawsze towarzyszy pustka i nicość, jesteś sama, i wysłuchają Cię jedynie cztery ściany.

Coraz ciężej udawać kogoś kim się nie jest  coraz ciężej udawać szczęście  coraz ciężej przyklejać uśmiech do twarzy  coraz trudniej nakładać maskę  coraz trudniej żyć codziennością   okłamując wszystkich że jest okey .

zakreconaanamaxa dodano: 6 kwietnia 2012

Coraz ciężej udawać kogoś kim się nie jest, coraz ciężej udawać szczęście, coraz ciężej przyklejać uśmiech do twarzy, coraz trudniej nakładać maskę, coraz trudniej żyć codziennością , okłamując wszystkich że jest okey .

Przez drzwi wchodzi samotność  przez okna wspomnienia  sentymenty i ból. A Ty siedzisz na podłodze i próbujesz utworzyć niewidzialną tarczę  która ochroni Cię przed niezapowiedzianymi gośćmi. Jednak jest za późno  atakują Cię  uderzają z taką siłą  że zaczynasz krzyczeć  tak głośno jak jeszcze nigdy. Poddajesz się  kładziesz na podłodze  wpatrujesz się w sufit  a łzy zastygają w otwartych oczach. Już nie możesz wydobyć z siebie głosu  jedyne co czujesz to przerażenie i ból. Koniec zbliża się powoli  napawając się Twoją bezsilnością.

zakreconaanamaxa dodano: 6 kwietnia 2012

Przez drzwi wchodzi samotność, przez okna wspomnienia, sentymenty i ból. A Ty siedzisz na podłodze i próbujesz utworzyć niewidzialną tarczę, która ochroni Cię przed niezapowiedzianymi gośćmi. Jednak jest za późno, atakują Cię, uderzają z taką siłą, że zaczynasz krzyczeć, tak głośno jak jeszcze nigdy. Poddajesz się, kładziesz na podłodze, wpatrujesz się w sufit, a łzy zastygają w otwartych oczach. Już nie możesz wydobyć z siebie głosu, jedyne co czujesz to przerażenie i ból. Koniec zbliża się powoli, napawając się Twoją bezsilnością.

Podobno trzeba się cieszyć z życia   z każdej chwili. Tylko to trochę trudne   gdy bliskie Ci osoby traktują Cię jak śmiecia.

zakreconaanamaxa dodano: 6 kwietnia 2012

Podobno trzeba się cieszyć z życia , z każdej chwili. Tylko to trochę trudne , gdy bliskie Ci osoby traktują Cię jak śmiecia.

Chciała dać sobie radę  poradzić se  naprawdę próbowała być silna. Całymi dniami walczyła by nie rozpłakać się przy wszystkich  po prostu się nie poddać  jednak kiedy wracała do domu nie miała sił na nic. Modliła się  prosiła  błagała o śmierć  by przestać oddychać. Zamykała zalane łzami oczy z nadzieją  że ich już nie otworzy. Jednak jej koszmar dalej trwał jakby nie miał końca. Po raz kolejny chwyciła żyletkę  miała nadzieję  że pomoże  robiła coraz głębsze rany jednak ani trochę nie czuła się lepiej. Wtedy do jej pokoju wszedł on  patrząc na jej zakrwawione ręce  wiedział  że to już koniec  że nie da rady jej pomóc  nie może patrzeć na to co robi  pomimo jego próśb  myślał że żyletka jest ważniejsza od niego  odszedł  opuścił ją jak wszyscy inni. A ona po stracie jego  najbliższej osoby  wiedziała  że nie da se rady. Przycisnęła mocniej żyletkę  po raz ostatni poczuła spływającą po policzku łzę  po ręce ciepłą krew  ostatni oddech  uderzenie serca  i nadzieja że to już koniec.

zakreconaanamaxa dodano: 6 kwietnia 2012

Chciała dać sobie radę, poradzić se, naprawdę próbowała być silna. Całymi dniami walczyła by nie rozpłakać się przy wszystkich, po prostu się nie poddać, jednak kiedy wracała do domu nie miała sił na nic. Modliła się, prosiła, błagała o śmierć, by przestać oddychać. Zamykała zalane łzami oczy z nadzieją, że ich już nie otworzy. Jednak jej koszmar dalej trwał jakby nie miał końca. Po raz kolejny chwyciła żyletkę, miała nadzieję, że pomoże, robiła coraz głębsze rany jednak ani trochę nie czuła się lepiej. Wtedy do jej pokoju wszedł on, patrząc na jej zakrwawione ręce, wiedział, że to już koniec, że nie da rady jej pomóc, nie może patrzeć na to co robi, pomimo jego próśb, myślał że żyletka jest ważniejsza od niego, odszedł, opuścił ją jak wszyscy inni. A ona po stracie jego, najbliższej osoby, wiedziała, że nie da se rady. Przycisnęła mocniej żyletkę, po raz ostatni poczuła spływającą po policzku łzę, po ręce ciepłą krew, ostatni oddech, uderzenie serca, i nadzieja że to już koniec.

Kolejny ranek  słońce wpada przed okno  rozświetlając pokój  a ja znowu budzę się z podkrążonymi oczami  zachrypniętym głosem  znowu witam tę pieprzoną rzeczywistość. A przecież miało się wszystko zmienić  miało być dobrze  a jest coraz gorzej. Nadzieja odeszła wraz z chowającym się księżycem i ostatnią kroplą krwi spadającą na podłogę  która w między czasie złączyła się ze słoną kroplą łzy.

zakreconaanamaxa dodano: 6 kwietnia 2012

Kolejny ranek, słońce wpada przed okno, rozświetlając pokój, a ja znowu budzę się z podkrążonymi oczami, zachrypniętym głosem, znowu witam tę pieprzoną rzeczywistość. A przecież miało się wszystko zmienić, miało być dobrze ,a jest coraz gorzej. Nadzieja odeszła wraz z chowającym się księżycem i ostatnią kroplą krwi spadającą na podłogę, która w między czasie złączyła się ze słoną kroplą łzy.

I to uczucie kiedy po prostu chcesz umrzeć  bo nie masz siły żyć  dusisz się tlenem  a serce miażdży Ci klatkę. Zasypiasz z tą cholerną nadzieją  że rano się nie obudzisz. Prosisz Boga o śmierć  ale on Cię nie słucha  dalej jesteś skazana na umieranie każdego dnia po kawałku. Zaczynasz istnień  bo żyć nie potrafisz. A Twoje własne ciało staje się Twoją trumną.

zakreconaanamaxa dodano: 6 kwietnia 2012

I to uczucie kiedy po prostu chcesz umrzeć, bo nie masz siły żyć, dusisz się tlenem, a serce miażdży Ci klatkę. Zasypiasz z tą cholerną nadzieją, że rano się nie obudzisz. Prosisz Boga o śmierć, ale on Cię nie słucha, dalej jesteś skazana na umieranie każdego dnia po kawałku. Zaczynasz istnień, bo żyć nie potrafisz. A Twoje własne ciało staje się Twoją trumną.

dziękuję :  teksty zakreconaanamaxa dodał komentarz: dziękuję :* do wpisu 3 kwietnia 2012
Bo z każdym łykiem wódki  spadającą łzą  kolejną raną  blizną  awanturą  podniesioną ręką  siniakiem  powoli wyparowało uczucie do całkiem obcych mi ludzi  którzy nazywają się moimi rodzicami.

zakreconaanamaxa dodano: 2 kwietnia 2012

Bo z każdym łykiem wódki, spadającą łzą, kolejną raną, blizną, awanturą, podniesioną ręką, siniakiem, powoli wyparowało uczucie do całkiem obcych mi ludzi, którzy nazywają się moimi rodzicami.

Brak sił na cokolwiek  ból przy każdym oddechu  klatka jakby się miażdżyła  serce przestające bić  wszystko powoli umiera. Z rąk ciekną strumyki krwi  z nimi wypływa życie. Codziennie modlenie się o śmierć nie przynosi żadnych efektów  tabletki już nie uśmierzają bólu. Jestem tylko ja i ból  odwieczna wojna pomiędzy nami  który zakończy się moją przegraną.

zakreconaanamaxa dodano: 2 kwietnia 2012

Brak sił na cokolwiek, ból przy każdym oddechu, klatka jakby się miażdżyła, serce przestające bić, wszystko powoli umiera. Z rąk ciekną strumyki krwi, z nimi wypływa życie. Codziennie modlenie się o śmierć nie przynosi żadnych efektów, tabletki już nie uśmierzają bólu. Jestem tylko ja i ból, odwieczna wojna pomiędzy nami, który zakończy się moją przegraną.

Wzięła dwa opakowania tabletek nasennych i położyła się do łóżka. Chciała spać  jak najdłużej  żeby jej życie toczyło się bez jej udziału. Uciekała przed wspomnieniami  przed samą sobą  przed innymi  przed życiem. Bała się  że znowu kogoś zrani  lub sama będzie cierpieć. Zastanawiała się ile jeszcze jest w stanie wytrzymać. Nawet nie zauważyła kiedy po jej policzkach popłynęły łzy. Każdy dzień był dla niej kolejną porcją bólu  który chciała wytrzymać  starała się być silna  lecz coraz częściej nie dawała rady  z bezsilności osuwała się na ziemię  po jej policzkach płynęły łzy. Kolejne cięcia miały wylać z niej cierpienie  ból  wspomnienia  wszystko  chciała zostać pusta  bez niczego  bez uczuć. Jednak jedyne co wypływało wraz z krwią to życie z niej. Jednak pozostawała taka ilość życia  żeby musiała cierpieć przez kolejne dni  miesiące  może lata.

zakreconaanamaxa dodano: 2 kwietnia 2012

Wzięła dwa opakowania tabletek nasennych i położyła się do łóżka. Chciała spać, jak najdłużej, żeby jej życie toczyło się bez jej udziału. Uciekała przed wspomnieniami, przed samą sobą, przed innymi, przed życiem. Bała się, że znowu kogoś zrani, lub sama będzie cierpieć. Zastanawiała się ile jeszcze jest w stanie wytrzymać. Nawet nie zauważyła kiedy po jej policzkach popłynęły łzy. Każdy dzień był dla niej kolejną porcją bólu, który chciała wytrzymać, starała się być silna, lecz coraz częściej nie dawała rady, z bezsilności osuwała się na ziemię, po jej policzkach płynęły łzy. Kolejne cięcia miały wylać z niej cierpienie, ból, wspomnienia, wszystko, chciała zostać pusta, bez niczego, bez uczuć. Jednak jedyne co wypływało wraz z krwią to życie z niej. Jednak pozostawała taka ilość życia, żeby musiała cierpieć przez kolejne dni, miesiące, może lata.

iii ja też jestem ♥ teksty zakreconaanamaxa dodał komentarz: iii ja też jestem ♥ do wpisu 30 marca 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć