Nie zasmucaj mnie, nie doprowadzaj do płaczu
Czasami miłość nie wystarcza, gdy droga zaczyna być trudna
Nie wiem dlaczego...
Doprowadzaj mnie do śmiechu,
Zjarajmy się,
Droga jest długa, wciąż idziemy,
Próbujemy się bawić w międzyczasie.
Szybkie uderzenia serca.Pulsująca krew w żyłach.Zarumienione policzki.Twój dotyk na moim ramieniu.Nieśmiałe spojrzenia.Rozmyślania dniami i nocami.Nieobecny wzrok na lekcjach.Tak, znów tego chcę.