 |
bez Ciebie w mym życiu jest tylko ponuro.
|
|
 |
Przepraszam że czasem moja wyobraźnia
wybiega daleko w krainę błazna,
że myśli mam chore, ale serce zdrowe .
|
|
 |
cicho przyznaję, że najlepiej jest gdy obok jesteś Ty.
|
|
 |
i tak o to silna "ja" jaką znam uciekła i po raz pierwszy sobie z czymś nie radzę a na domiar złego tym czymś jesteś ty
|
|
 |
I po co ten ból ? po co te głupie motyle w brzuchu to drżenie rąk za każdym razie gdy Cię widzę gdy się do mnie uśmiechniesz lub przez przypadek mnie dotkniesz przecież wiem że ty nigdy w tym całym pierdolonym życiu nie będziesz mój ?
|
|
 |
Wiele rzeczy też mi osiadło na sumieniu
I dalej na nim siedzi jak diabeł na ramieniu
|
|
 |
Wątpię w Ciebie czasem już myślę, że odejdziesz, że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem.
|
|
 |
Potrzebowałam bliskości.Namiętności.Gorącego żaru wewnątrz.Dociskałam cię do ściany napierając całym ciałem.Ustami tworzyłam niewidzialną dróżkę na twej szyi.Całowałam po szczęce zagryzając pełne usta.Zalotnie się uśmiechałam błądząc dłońmi we włosach.Widząc iskierki w twoich oczach wewnątrz śmiałam się ironicznie.Byłeś zwykłą zabawką.Cholernie przystojną zabawką.Myślałeś, że zdobędziesz mnie całą, że uwiedziesz jednym zdaniem. Niestety role się odwróciły.Pożegnałam cię słodkim żegnaj, a ty skulony na kolanach cicho błagałeś - więcej.
|
|
 |
Taka jesteś, pełna fałszu.
|
|
 |
to co robi ze mną, z moim życiem, z moim sercem - niewiarygodne.
|
|
 |
to wszystko, dla tych którzy kochają szczerą muzykę. szczerość to podstawa żeby przejść przez życie. nie ważne jak liczną masz ekipę, liczy się zaufanie i jak serce chodzi z bitem.
|
|
 |
zatrzymując dym w płucach patrzę na świat, który trochę się pozmieniał.
|
|
|
|