 |
Kiedyś nadejdzie ten dzień, gdy przestaniesz czuć cokolwiek. Zniknie ból, który tak bardzo uwierał na sercu, a późną nocą w oczach nie pojawią się łzy. Myśl o kolejnym nachodzącym dniu przestanie być przerażająca. Po prostu wstaniesz i dasz sobie radę. Przeżyjesz. Przetrwasz. Kiedyś w końcu się uśmiechniesz. Złapiesz czyjąś dłoń i opowiesz o tym, co udało ci się wygrać. Kiedyś będzie pięknie, a obecne czasy staną się odległym wspomnieniem. Może pokochasz kogoś innego, może zaczniesz żyć inaczej. To nie kwestia czasu, lecz stan serca z jakim cię pozostawił, odchodząc. [ yezoo ]
|
|
 |
'teraz wiem, że nasze złączone dłonie na pewno w przyszłości się rozłączą i mimo to, że tak wiele straciłem chcę biec ku przyszłości'/NARUTO
|
|
 |
przeglądam stare zdjęcia, oglądam stare filmy, ja wiem że świat się zmienia, Ty ziomuś NIE CZUJ SIĘ WINNY
|
|
 |
'miłość i głupota idą razem w parze..'/ NARUTOO
|
|
 |
dzisiaj wiem, że już nie mogę tu wrócić i nie zobaczę już nigdy tych miejsc ani tych ludzi
|
|
 |
byłem sam i piłem jakby kończył się wszechświat,
delektowałem smakiem upośledzonego szczęścia,
szedłem przed siebie w kuloodpornej skórze,
nie brałem pod uwagę zatrzymania się na dłużej
|
|
 |
razem łagodzimy stresy, zdróóówko przy kolejnym litrze
|
|
 |
dupy odchodzą, a ziomki dalej przy mnie,
wiem że nie zawiodą, z grupą związany silnie
|
|
 |
nie dałbym rady zliczyć wszystkich wrogów,
jak i tych wszystkich za których dziękuje Bogu,
mam wiele zalet, jak i wad wiele,
przyszedłem na świat by jak snajper dosięgać cele
|
|
 |
zrozumiałem, że nie warto uganiac się za tym, co jak dym ulotne jest
|
|
 |
kluczem wiolinowym otwierając drzwi do marzeń.
|
|
 |
strzępki ludzkich sumień.
|
|
|
|