 |
"Ludzie sobie nie radzą,ludzie lubią narzekać,ludzie lubią płakać nad szklanką rozlanego mleka.gdzie boska ręka kiedy każdy dzień to męka.Nasze problemy to beka,pomyśl jak cierpi kaleka! "
|
|
 |
- Co u ciebie? - usłyszałam za sobą, stojąc w kolejce po piwo na kolejnym niedzielnym festynie. Moje ciało zadrżało, a usta nie były w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Nie odwróciłam się, nie chciałam na Niego patrzeć, to by za bardzo bolało. Ale wspomnienia i tak powróciły, słysząc Jego głos i czując Jego zapach. - Wiedziałem, że cię tu spotkam. - dodał pewny siebie. - Już od dawna chciałem z tobą porozmawiać. Myślę, że tamtego dnia oboje popełniliśmy błąd. Co byś powiedziała, gdybyśmy.. - Nie. - syknęłam odchodząc i tym samym żegnając Jego osobę raz na zawsze. [ yezoo ]
|
|
 |
"lubię gdy w dzień jesteś hipsterką
nosisz sportowe majtki i często
chodzisz po domu w moich bokserkach"
|
|
 |
"Stoję na dachu bloku, jakby na świata szczycie,
tylko nie mogę skoczyć - czuję, że kocham życie."
|
|
 |
"Jesteśmy kobietami. Chcemy być ładne. Każda chce, ale nie każda się przyzna. Chcemy się podobać."
|
|
 |
- Czy boisz się zakochać? - Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się, że to mnie przerośnie. Boję się, że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się, że czasem to za dużo, a czasem za mało. Boję się, że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się, że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka, to coś więcej niż kochać i być kochanym. [ yezoo ]
|
|
 |
"Chyba właśnie wpadam na Ciebie
i mówisz coś, że czułaś się jak w siódmym niebie,
tracę zmysły, trzymasz mnie za rękę,
tańczę z tobą w ręku z Jackiem Danielsem,
patrzę na Ciebie, myśli mam tylko grzeszne,
chciałbym Cię mieć, robić to nawet w piekle,
w łazience obmywam twarz zimną wodą,
i nie wiem już czy jesteś, zaczynam wariować."
|
|
 |
"Grzywka wzrok Twój zasłania, mała, mam coś na wieczór dla nas.
Ciepła noc, koc, taras, dotknę Cię zaraz, zaraz,
To mnie studzi, jak uśmiech masz na buzi."
|
|
 |
"To ten kolejny dzień kiedy myślę nad sensem, Cieszę się, że jeszcze czuje coś, bo to znaczy, że jestem tu Jak te wiersze pełne melancholii, Nawet grób ma miejsce ja idę już milion mil. Co to szczęście? Powiedz mi gdzie go szukać? Chyba byłem już wszędzie. Gdzie jeszcze mam zapukać?"
|
|
|
|