 |
Może najlepiej nic nie mów, tylko weź kluczyk i zamknij to co kiedykolwiek uważałeś za swoje, co kochałeś i co było dla Ciebie wszystkim, odejdź.
|
|
 |
nienawidzę kiedy skrupulatnie wbijasz szpilki w moje serce. włączyłam nasze, ukochane piosenki, odpaliłam papierosa, piszę i płaczę. mam wyjebane w starych, przyjaciół i wszystko inne. czuję, że uczucie z Twojej strony wygasa. nie wyobrażam sobie egzystencji bez Ciebie. alkohol, szlugsony, jointy, ziomki nic mi nie pomoże. jesteś mi potrzebny. nie umiem oddychać, gdy nie ma Cię obok. wytłumacz mi jak tego dokonałeś, jak rozkochałeś mnie do tego stopnia.
|
|
 |
wszystko przez to, że ludzie mają jedną cholerną wadę - przywiązują się bardzo łatwo
|
|
 |
ja to ja, a nie imię i nazwisko
|
|
 |
zazdrość nie rodzi się z braku zaufania, lecz ze strachu przed utratą najważniejszej osoby
|
|
 |
doskonali faceci nie istnieją, ale zawsze znajdzie się jeden, który pomimo kilku wad - jest doskonały dla Ciebie
|
|
 |
w życiu masz zawsze kilka dróg do wyboru. i niezależnie od tego jak dobrze byś wybrał, zawsze będziesz zastanawiał się nad tym, jak wyglądało by twoje życie gdybyś wybrał inaczej
|
|
 |
człowiek im więcej o Tobie wie, tym mocniej może Cię skrzywdzić
|
|
 |
kiedy myślisz, że wszystko jest już dobrze, zazwyczaj nie wiesz jeszcze wszystkiego
|
|
 |
niezapomniany klimat.
pierwsze balety, amfetamina i tanie wina
|
|
 |
nie, nie płaczę za Tobą. płaczę z powodu mojej głupoty, której szczytem było dopuszczenie Cie tak blisko mnie i posiadanie bezwarunkowej nadziei, że ze mną to nie to samo co z tamtymi
|
|
 |
straciła wszystko z obawy przed utratą
|
|
|
|