 |
nie zbudujesz niczego, jeśli jedna strona tylko płacze, a druga wytyka błędy. / tonatyle
|
|
 |
choć jestem pesymistką, zawsze wierzylam w swój związek. cieszyłam się, że mam kogoś, kto mnie kocha, ale z czasem wyznania zaczęły brzmieć, jak przecinek. martwiło mnie to, ale nie zniechęciło. jednak kolejny raz wychodzi na to, że nie warto się starać. zostałam sama i modlę się tylko, żeby moja psychika zdąrzyła się uodpornić, zanim znowu odetnę się od świata. / tonatyle
|
|
 |
najlepszym rozwiązaniem jest obrać sobie wyrażenie 'fuck it' za motyw przewodni życia. / tonatyle
|
|
 |
bycie sobą nie jest najprostsze, ale możliwe. / tonatyle
|
|
 |
całe życie goniłam za szczęściem, by ostatecznie potknąć się o pierwsze lepsze rozczarowanie. / tonatyle
|
|
 |
są takie książki, które mogłabym czytać bez końca, ponieważ ich bohaterowie są mi bardzo bliscy. / tonatyle
|
|
 |
To ważne, uświadom to sobie - to, że za czymś tęsknisz, wcale nie oznacza, że tak naprawdę chcesz to z powrotem. / tumblr {co prawda to prawda..}
|
|
 |
czasem szukam Cię we wspomnieniach, ponieważ zabrakło Cię w prawdziwym życiu. / tonatyle
|
|
 |
wiesz, co najbardziej śmieszy mnie w ludziach? to, że w ogóle mnie nie znając, tworzą mi negatywną opinię. to tak, jak mówić, że nienawidzi się owoców morza, choć nigdy wcześniej się ich nie jadło. / tonatyle
|
|
 |
jestem realistyczno-pesymistycznym introwertykiem. ludzie tego typu zawsze będą mieli pod górkę w świecie, gdzie góruje chamstwo i otwartość. / tonatyle
|
|
 |
wszyscy mówią, że moje życie jest zależne tylko ode mnie. to nieprawda. gdy jesteś dzieckiem, różne sprawy rozstrzygają za Ciebie rodzice. gdy dorastasz, idziesz do pracy, a tam głównie szef decyduje o Twoim losie. dochodzi do tego przeznaczenie i szczęście, za którym każdy tak intensywnie goni. i tak przez całe życie. niby decydujesz o większości kroków, ale tak naprawdę nigdy nie wiesz, co może się wydarzyć za najbliższym zakrętem. / tonatyle
|
|
 |
bo przychodzi taki moment, nie jesienna depresja, nie załamanie pogody, coś takiego, co kładzie Cię do łóżka, coś niby bez konkretnego powodu, przecież nie brak Ci miłości, chcesz zostać sama, kompletnie sama, ale mimo wszystko masz nadzieję, ze ktoś będzie uparcie trzymał Cię za rękę, obiecywał ze nigdy Cię nie zostawi i spróbuje ochronić przed gorszym smutkiem. czujesz się beznadziejna, nic Ci sie nie udaje, wolisz zapaść sie pod ziemię, chcesz nic nie pamiętać, chcesz by o Tobie zapomniano, ale nagle zapala się czerwona lampka, że nie można uciekać przed problemem.
|
|
|
|