 |
ja tam nic do ciebie nie mam. ja po prostu czekam, aż jakiś samochód rozpierdoli Cię na przejściu.
|
|
 |
u nie liczą się kilometry ale to, że tęsknię każdego dnia coraz bardziej. nie liczą się rzeczy które dzielą, ale to, że czasem ważniejszą myślą jest myśl o Nim, niż o tym jak oddychać.
|
|
 |
Widziałam nagranie z ostatniej imprezy, wszyscy poruszali się w rytm muzyki w dusznym od dymu klubie. Dziewczyna z odrobinę za krótką spódniczką wylewa drinka na przystojnego, wysokiego bruneta, peszy się i usiłuję znaleźć chusteczki w torbie posyłając mu błagalne spojrzenie. On nachyla się nad nią i krzyczy coś do ucha starając się zdominować dźwięki muzyki. Kamera przesuwa się w stronę baru pokazując mnie sączącą drinka, wpatrzoną w blat. Wiem o czym wtedy myślałam, dlaczego miałam smutną minę w środku wielkiego melanżu, po raz kolejny zamiast się bawić pomyślałam na chwilę o Tobie, o Twojej nieobecności przy mnie.
|
|
 |
Nie rozumiem jak można kuźwa być takim chamem, nie mieć nawet odrobiny szacunku dla kobiety. Gdybyś mógł zapewne byś mnie nawet uderzył. Nawet nie jest tak, że czymś Cię uraziłam, po prostu powiedziałeś "Jestem chamem i jest mi z tym dobrze, mam w dupie innych".
|
|
 |
Zawsze trzeba pamiętać kto był, gdy nikogo nie było.
|
|
 |
Wszystko dobre, co się u niej źle kończy.^^
|
|
|
|