 |
nasze drzewo i ławka. po naszej kłótni, która była dotąd największą z naszych kłótni , myślałam, że już nie da się nic naprawić, że padło za dużo słów. Któregoś wieczora , poszłam do parku, siadła na naszej ławce koło naszego drzewa razem z przyjaciółką. Na drzewie wyryłam serce a w nim nasze inicjały,napisałam że i tak będę cię kochać, na zawsze. kilka dni potem przyszłam tu z powrotem, a na drzewie był nowy napis ' ja ciebie też będę kochał zawsze , księżniczko / net
|
|
 |
Tu nie chodzi o to żebyś leciał do mnie jak tylko mnie zobaczysz i pytał; co tam, jak tam? Nie chodzi też o to żebyś nadskakiwał i robił to co powiem. Zabolało mnie to że kiedy dzisiaj cię zobaczyłam nie powiedziałeś ani jedno słowa, nawet głupiego "cześć". Spojrzałeś tylko na mnie z tą swoją obojętnością, tak jak patrzyłeś kiedyś gdy się na mnie zdenerwowałeś. Jeszcze niedawno mówiłeś że mnie kochasz, a dziś już nie potrafisz wydusić z siebie żadnego słowa. / crumblebumble
|
|
 |
Czuła się przy nim tak wyróżniona, i tak jedyna jak przy nikim innym. A gdy ewidentnie zaczynało jej czegoś brakować , oszukiwała się, że nie chodzi o niego.
|
|
 |
Miłość jest wtedy, gdy tylko trzymając bliską Ci osobę za rękę, myślisz "mam wszystko".
|
|
 |
tu nie chodzi o to czy mam idealnie prosto narysowaną kreskę na oku, czy może moje spodnie odpowiednio podkreślają mój tyłek. czy bluzka idealnie wpasowuję się w moją talie, lub czy kolor paznokci pasuję do koloru moich oczu. tu chodzi o to że każdego ranka, popołudnia i wieczoru. każdego dnia każdego roku staję przed lustrem i nie wykrzywiam ust w górę, nie mówię sobie że jest idealnie. nic nie mówię. bo tak właściwie sama jeszcze nie odkryłam siebie. wpatruję się w tą twarz, którą znam na pamięć. każdą rysę, bliznę z dzieciństwa na czole i kształt ust. ale nic więcej. sama dla siebie jestem pytaniem, którego nie mogą za cholerę rozwiązać.
|
|
|
|