 |
znalazłam pamiętnik, który zaczęłam pisać dobry rok temu. i wiesz co? te cholerne wspomnienia wróciły. pierwsze kartki były o tym jak zacząłeś zaczepiać mnie na przerwach, jak się słodko uśmiechałeś i patrzyłeś mi prosto w oczy. kolejne były o tym jak chodziliśmy na wspólne wagary i ogniska klasowe, po których zawsze rzucało nas na boki. następne kartki były o tym jak spacerując po lesie trzymaliśmy się za ręce, jak pierwszy raz mnie pocałowałeś. jak czułam twój zapach, który czuję do dnia dzisiejszego. kolejne opisywały to jak zawaliłam całą twoją skrzynkę odbiorczą esami typu ‘kocham cie misek’ jak powtarzałeś mi że nigdy mnie nie zostawisz, tłumacząc się, że żadna laska nie dorasta mi do pięt. następne kartki zawierały nasze rozmowy na gg. jeszcze kolejne opisywały trudny dla mnie czas, który trwa do dziś. czas, w którym ciebie już nie było i nie ma. / eloszmero.
|
|
 |
mam szczęście że żyjesz. [s]
|
|
 |
Uwierz mi, że wiem jak to jest. Wiem dokładnie jak to jest płakać pod prysznicem żeby nikt Cię nie słyszał. Czekać, aż wszyscy zasną by w ciszy i samotności móc rozpaść się na kawałki. Gdy wszystko boli tak bardzo, że marzysz tylko o tym by się skończyło. Wiem dokładnie jak to jest.
|
|
 |
Czasami zaskakuje mnie jad jaki w sobie trzymam.
|
|
 |
Mówisz " chcę go zniszczyć, sprawić, żeby cierpiał" więc powiem Ci jak najboleśniej kogoś zranić. Przybliżasz się do człowieka, coraz bardziej, nawiązujesz świetny kontakt, poznajesz słabe strony, cały czas grasz przyjaciela, jeśli to chłopak, spraw żeby za Tobą oszalał, rób to co uszczęśliwiło by tego drugiego człowieka. A potem po prostu tą osobę łamiesz, wystawiasz, zadając ból zawodzisz. Tylko pamiętaj, że to wyłącznie gierki, nie angażuj się i nie pozwalaj na chwilę słabości, na człowieczeństwo, w końcu ta druga osoba zasługuję na karę.
|
|
 |
Jeśli chcesz odpowiem deszczem łez na deszcz.
|
|
 |
Męcząca odległość, kilometry na mapie, to jak byśmy byli dwiema drogami, które nie mają się prawa zejść ale uporczywie próbują złamać system. Nie ma opcji, teoretycznie? mamy przeszłość ale brak szans na przyszłość.
|
|
 |
widząc Ciebie, chcę Ci wprost wykrzyczeć jak bardzo mi Ciebie brakuje. i pomimo tego, że moja odwaga i żal do Ciebie na to nie pozwalają, to wiedz, że straciłeś kogoś, kto Cie bardzo mocno kocha. / mietowyusmiech
|
|
 |
świadomość ze mogłam go stracić na zwasze po mimo tego ze nie jest mój, boli.. cholernie [s]
|
|
|
|