 |
Nigdy nie chciałabym zobaczyć cię smutnego
Myślałam, że chcesz tego samego dla mnie
|
|
 |
Wysoka dziewczyna o długich, kruczoczarnych włosach nachylała się nad barierką, z flaszką w ręce spoglądała w dól, śmiała się, podszedłeś do mnie i pociągnąłeś za nadgarstek 'do domu' wycedziłeś przez zęby ' a od kiedy Cię to obchodzi? Od kiedy Ci nagle zależy? od naszego rozstania? tak to wygląda? w dupie mam teraz Twoją troskę, zrezygnowałeś z niej słowami 'nie mogę z Tobą dłużej być!' pchnęłam go na ścianę budynku, ' Twój telnoiony bezmózg czeka! Śmiało! idź do niej kurwa!' z trudem powstrzymywałam łzy napływające do oczu 'wypierdalaj!' w tym momencie złapał mnie za ramiona, przytulił do piersi mówiąc 'nigdy więcej tak nie mów rozumiesz? nigdy.'
|
|
 |
sexsiasta ma dzisiaj, sweet sixteen.
|
|
 |
stopień zjebania -100000000000000
|
|
 |
Piątek przed weekendem. Ostatnia godzina lekcyjna. Ona siedziała na schodach przed budynkiem szkoły. Wyciągnęła i zaczęła odpalać papierosa. Nagle za plecami usłyszała głos woźnego "Tu nie wolno palić.To teren szkoły" Odwracając się za siebie powiedziała "Na tym świcie nic niewolno, wszystko jest zakazane" Krzyczała coraz głośniej "I wie Pan co Panu jeszcze powiem.. że miłości nie ma ! Nie było i nie będzie. Chłopacy to frajerzy! Zimni dranie bez serca !" I w tym momencie do jej oczu napłynęły łzy.. Usiadła. Twarz schowała w dłonie i zaczęła zanosić się płaczem! "Spokojnie! Wstań i się uspokój. Dobrze wiem co czujesz to minie uwierz" mówił do niej woźny łapiąc za rękę i ciągnąc, aby wstała. "Niech mnie Pan puści do cholery.. nic nie będzie dobrze nic! Rozumie Pan! On woli tą laskę co ma więcej tapety na ryju niż ja na ścianie !" [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Widzisz tą dziewczynę ? Z pozorów wydaje się być szczęśliwa. Ale przyjrzyj jej się lepiej . Spójrz w jej oczy. Widzisz ? Widzisz ile w nich bólu ? Ile cierpienia ? Kolor jej tęczówek prawie wyblakł. Zmył się razem z łzami, które wylewa co noc. Płacząc w poduszę, aby nikt nie wiedział że jest jej źle. Nadal twierdzisz, że jest szczęśliwa. Ona tylko udaje. Idealnie się maskuje, żeby nie dać po sobie poznać że nie radzie sobie z tym pojebanym światem ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Lubiłam szarpać Go za rękaw Lubiłam trzymać ręce w Jego kieszeniach, pełnych papierków po gumie do żucia. A gdy odszedł, uświadomiłam sobie, że zostawiłam w tej kieszeni także swoje serce.
|
|
 |
Chcę doczekać dnia , gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : "Mamo, też ktoś ci kiedyś złamał serce ?" i ja wtedy z uśmiechem , opowiem o Tobie , a ona się rozchmurzy i powie : "To u mnie nie jest aż tak źle ."
|
|
 |
|
Odejdź, to potrafisz najlepiej.
|
|
 |
Nie kurwa, skończyło się przymykanie oka na niektóre rzeczy.
|
|
 |
Tyle razy się gubię, niekiedy w tym całym bagnie odnajduję minimum szczęścia, żeby potem spojrzeć na swoje odbicie w lusterku z malującym się w nim rozczarowaniem.
|
|
 |
' niczego nie ułatwiaj mężczyźnie . jeśli Cię kocha , to Cię znajdzie , choćbyś nie wiem gdzie była , wydobędzie Cię nawet spod ziemi . a jak mu będziesz pomagać , to choćbyś podała się na srebrnej tacy , nic z tego nie będzie . pamiętaj , nigdy nie ułatwiaj niczego mężczyźnie . '
|
|
|
|