|
wróc już do domu i jak zawsze złap mnie za ręce, obejmij i zapewnij, że już wszystko będzie dobrze...
|
|
|
"- wiem, że ludzie powtarzają, że będzie dobrze, ale co, jeśli nie będzie ? Rozumiesz ? A jeśli nie będzie dobrze ? Jeśli.. Nie wiem, czy dam radę dalej walczyć. - Dasz. - Jak ? - Sięgnij w głąb siebie, dopóki nie znajdziesz siły. Takie jest życie. Jedna walka za drugą. (...). Musisz walczyć, dopóki już nie będziesz mogła, a gdy już nie będziesz mogła, my cię podniesiemy i będziemy nieść."/carmeel
|
|
|
Tyle dni i nocy jeszcze dzieli nas od siebie...wiesz? kiedy już będziesz tu blisko to nie znajdę słów by Ci powiedziec ile znaczy dla mnie twój świat:)
|
|
|
A dziś?dziś jestem tylko nic nieznaczącym urywkiem przeszłości.Twojej przeszłości.W, której zagrałam tylko krótki epizod.Cóż, to reżyser los, dał mi taką rolę.To wszystko jego wina. /dreamersoul
|
|
|
wszystko tak szybko się zmienia...
|
|
|
|
Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie, że musiało dla kogoś braknąć./esperer
|
|
|
|
Odeszłam od tak, bez uprzedzenia i zbędnych łez./siwaa17
|
|
|
|
Nie mam już papierosów,jedynie niedopałki,całą głowę niedopałków i dzień,który trzeba sobą zapełnić.
|
|
|
znów słyszę słowa "strasznie się zmieniłaś odkąd się poznaliśmy" .No cóż słonko ludzie się zmieniają czasami na lepsze a czasem wręcz odwrotnie. /olciaq
|
|
|
|
Poszła na kolejny melanż bo nie miała nic do stracenia. Zajebała się jak nigdy dotąd. Niby ją olał ale gdy tylko do niego zadzwoniła przyjechał. Opowiadała mu jak bardzo go kocha. Była pijana. I tak na drugi dzień by nic nie pamiętała. On tylko spojrzał na nią katem oka, westchnął i wziął na ręce. Zaniósł do domu, położył na łóżku. I wyszedł. Patrzyła na niego przez okno i płakała. Była wdzięczna ze choć trochę mu na niej zależy.
|
|
|
nie ma cię już od prawie 3 lat a ja powoli zapominam. Zapomniałam już nawet o dacie naszego poznania .Oby tak dalej . Może kiedyś się z tego wyplącze ./olciaq
|
|
|
|