 |
|
Poskaczemy trochę z kwiatka na kwiatek?
|
|
 |
|
taki łądny, a taki skurwiel...
|
|
 |
|
Mam chęć pierdolnąć to wszystko, zostać w łóżku, zachlać się i zacząć od nowa...-Mamo mogę?
|
|
 |
|
Kalorie nie sprawią, że będziesz szczęśliwsza.
|
|
 |
|
Zaczynam być bezsilna...popadam w paranoje.
|
|
 |
|
zaczynam wątpić, zdarzało się to już wcześniej ale teraz jest inaczej. po policzkach nie płyną mi łzy, w głowie nie układam tysiąca scenariuszy pt. 'co dalej ?' wiem, że coś jest nie tak ale mimo to jestem spokojna. wszystko minie. zastanawiam się tylko co sprawia, że nie potrafimy powiedzieć tego co czujemy teraz. boimy się, że te słowa mogłyby nas zranić ? ale może właśnie tego nam potrzeba ? prostej wymiany zdań żeby raz na zawsze wyjaśnić wszystkie nieporozumienia i zacząć układać na nowo nasze życie - razem.
|
|
 |
|
-patrz, materiał na męża. -skąd wiesz? -ma przekute ucho. -no i? -zna ból i kupuje biżuterię.
|
|
 |
|
jebać szkołę, jutro spierdalam na księżyc i wracam w czerwcu ;d
|
|
 |
|
nie wiesz co myśleć i nie wiesz co robić. i nie jest Ci dobrze i nie jest Ci źle.
|
|
 |
|
spróbuj choć raz wyolbrzymić szczęście, a nie problem.
|
|
 |
|
–jesteśmy fucking friends. swoją drogą, jak to przetłumaczyć? pieprzący się przyjaciele? –może przyjaciele od pieprzenia? to brzmi ładnie, polsko, rodzinnie.
|
|
 |
|
maleńka, świat jest w Twoich rękach.
|
|
|
|