 |
mówcie dziewczyny co chcecie, ale jak zobaczyłam Pezeta na Vivie w Star Chart to się załamałam !
|
|
 |
|
Serca nie poprosisz, by miało na wszystko wyjebane.
|
|
 |
ciągle wspominam, tęsknie, pije za dużo, ćpam za mało, za dużo palę, za dużo przybyło mi na liście kontaktów numerów chłopców, których ledwo zam. I to nie jest spoko, MIMO WSZYSTKO.
|
|
 |
ej barcie wiesz? 19 lat jak nie ma Cie, jutro znów pogadamy, spalę fajka przy Twoim grobie i może uda mi się jakoś to wszystko zapomnieć.
|
|
 |
W sercu znalazłam karteczkę ''Może kiedyś tu wrócę- Miłość'' ....
|
|
 |
Bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją twoją słabość. Nie płacz. Płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. Tracisz wyrazistość. Nie okazuj złości. Przez złość przemawia bezsilność. Nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. A zatem graj. Tylko gra sprawi, że zachowasz siebie.
|
|
 |
wszyscy wiedzieli , że gdy jej na czymś zależało , walczyła do końca , a kiedy już przestawała walczyć , nie znała słowa " powrót " . tamtego dnia gdy usłyszał jej spokojne " dobrze " , na wykrzyczane przez niego słowa pogardy i te , że nie chce mieć już z nią nic wspólnego , zrozumiał , że właśnie przestała walczyć .
|
|
 |
pamiętasz? na pewno. nie można przecież tak łato wymazać prawie 4 lat wyłączności. pamiętasz jak siedzieliśmy na trawie i liczyliśmy gwiazdy? pamiętasz jak przy ognisku opowiadałam Ci czego w życiu się najbardziej boję? pamiętasz jak zawsze dzwoniłeś o 22.30? Na pewno też nie zapomniałeś naszej rozmowy przez telefon, która trwała od 01:00 do 7:35 rano. pamiętasz jak ściskałam Ci mocniej dłoń kiedy szliśmy koło parku? pamiętasz co wtedy mówiłeś? Ja pamiętam, chociaż poragnęłabym zapomnieć tych słów. Pamiętasz jak wytrwale potrafiłeś chodzić ze mną 4 godziny po galerii, nawet jeśli nic nie kupiłam? Pamiętasz jak wrzucaliśmy truskawkę do herbaty truskawkowej, by sprawdzić czy będzie smakować lepiej? pamiętasz jak spadliśmy z mojego łóżka? pamiętasz jak czytałeś mi do snu moje gazety na ścianie? pamiętasz jak pisałeś mi te wszystkie słowa? pamiętasz chłopcze jak Ci zależało? Tak cholernie mocno! Pamiętasz to wszystko, widzę to w Twoich oczach, gdy prawie codziennie mijasz mnie bez słowa.
|
|
 |
hodujemy w sobie nieszcześliwą miłość, karmimy ją nadzieją i twoimi rzadkimi wiadomościami. umieramy powoli, śmiercią powolną jak śmierć z głodu.
|
|
 |
Tak bardzo chciałeś tego, bym nie mogła jeść i spać,
żebym siedziała nocą na balkonie i paliła papierosa
jednego za drugim, patrząc załzawionymi oczami w gwiazdy?
Nie chciałbyś, gdybyś mnie kiedykolwiek kochał...
|
|
 |
każdy skrawek mojej skóry syczy z bólu i żyje ze świadomością, że już niemalże rok bez czułych rąk, pościeranych opuszków palców i oddechu z domieszką alkoholu wymieszanego z coca-colą.
|
|
|
|