 |
|
wystarczała mi sama świadomość tego, że był. nie musiałam się Nim chwalić wśród znajomych, czy też wypisywać na każdej stronie w zeszycie Jego imię. nie zawsze byłam w stanie siedzieć obok Niego lub móc wesprzeć Go w trudnej chwili. a mimo to, wiedział, że i tak się martwię. był troskliwy, nawet bardzo, ale nie było to udręką. często udowadniał, że kocha lub po prostu mi to mówił. byłam Jego oczkiem w głowie, drobną księżniczką, której nie pozwoliłby skrzywdzić. byłam Jego małą własnością, której nie oddałby za nic w świecie. byłam całym sercem, w które wbił nienawiść udowadniając, że bez miłości potrafi żyć. [ yezoo ]
|
|
 |
|
niewiarygodna jest prawda, której się nie spodziewaliśmy. bolesna bywa miłość, którą od początku uznaliśmy za łatwą. [ yezoo ]
|
|
 |
|
gaz z pepsi kiedyś znika. ulubione perfumy się kończą. najbliżsi odchodzą. a miłość umiera. [ yezoo ]
|
|
 |
|
of course, I miss you. it's all I do.
|
|
 |
|
moblo jako najlepszy psychoterapeuta. zaraz po kocie. przepraszam Was wszystkich za te smuty
|
|
 |
|
to boli. tym bardziej, że byłyśmy ze sobą zawsze. w dobrych i złych chwilach. mówiłam Ci wszystko. nie raz Ci smęciłam, ale Ty zawsze mnie wysłuchałaś i doradziłaś. gdzie jesteś? powiedz mi, co się stało, przecież było dobrze. ale ostatnio nic mi nie mówiłaś. unikałaś tego jak mogłaś. wiesz jak mnie to boli? ale znoszę to, bo kurwa nadal mam nadzieję że znowu będzie jak kiedyś. a myślałam, że nie jesteś jedną z tych osób, które mnie opuszczą, które tak krytykowałaś. jak widać nic nie wiedziałam.
|
|
 |
|
już nikt nie mówi mi "Mała, uszy do góry. Dasz radę. Nie takie rzeczy przetrwałaś. Kto jak kto, ale my sobie nie poradzimy?" Kurwa, jesteś mi taka potrzebna! Teraz bardziej niż kiedykolwiek, dlaczego Cię tu nie ma ?!
|
|
 |
|
wszystko jest nie tak, wszystko się pierdoli
|
|
 |
|
wokół mnie tylu ludzi, a ja i tak czuję się przeokropnie samotna.
|
|
 |
|
zobacz, jak szybko osoba, która niedawno była Ci bliższa niż Ty sama, stała się zupełnie obca? Stała się jedną z wielu przechodniów, których co rano zmierzysz wzrokiem pełnym pogardy, jakby to była ich wina, że się nie wyspałaś. po prostu wtopiła się w tłum, już serce nie bije Ci szybciej na jej widok. może to dlatego, że straciła cały optymizm, którym zwykła Cię zarażać na każdym spotkaniu. nie szuka kontaktu. jest jak balon, z którego spuszczono powietrze. proszę, niech wróci moja dawna bratnia dusza, nawet nie wiesz jak mi Ciebie brakuje. i chociaż często bywasz u nas w domu to już nie jesteś ze mną. Jesteś obok mnie.
|
|
 |
|
-Zapomniałam, że nie wolno mi już nawet marzyć. -Ależ możesz mieć marzenia, kochanie. ale nie licz na to, że kiedykolwiek się spełnią. / Żona dla Zuchwałych
|
|
|
|