 |
muszę ochłonąć. zdecydowanie. wypośrodkować się między tym wszystkim, co mną trzepie w tej chwili, czyli własnymi, niepohamowanymi emocjami, a faktami, jakie istnieją i których zmienić nie można.
|
|
 |
to piekło w mojej głowie nigdy nie się skończy... [bansuj]
|
|
 |
daj na luz i pierdol jutro [bansuj]
|
|
 |
kiedyś było inaczej. zapamiętaj dobre chwile. porażkami się nie przejmuj, chociaż było ich dużo.
|
|
 |
jeśli nie spróbujesz, to nigdy nie dowiesz się czy było warto [bansuj]
|
|
 |
nie odejdę, a jeśli tak, to zawrócę. zawrócę za Tobą. potrzebuję Cię zajebiście mocno, i zdania nie zmienię [bansuj]
|
|
 |
ja decyduje, ja wybieram o tym jak żyje i jak umieram
|
|
 |
czasami nadchodzą wieczory, gdy wszyscy inni są szczęśliwi, a Ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia.
|
|
 |
wszystko, co robisz w życiu, zostawi po sobie jakiś ślad, dlatego miej świadomość tego, co robisz.
|
|
 |
podobno, co ma być, to będzie.
|
|
 |
Tak mi cholernie zależy, że wybacze ci wszystko. Tak cholernie cie pragne, że wróce nawet po setnej zdradzie.
|
|
 |
Smutno mi strasznie. Jestem w kompletnym dole, gównie, szambie, kwasie, moczu. Po prostu jest cholernie źle. Moje oczy całe zapuchnięte. Moje ręce całe trzęsące się. Moja głowa, tak cholernie boląca. Gdzieś w tym jestem ja. Całkiem przegrana. Całkiem nieistotna. Całkiem nieistniejąca.
|
|
|
|