 |
wyobraź sobie tylko.. Ty, i on. Wasz ślub. Nigdy wcześniej nie marzyłam o ślubie, o jakiejś białej sukience... nie nie. to nigdy nie było moim marzeniem. Wręcz przeciwnie. Jeśli ślub to tylko cywilny... A dziś. Dziś całe noce i dnie o tym myślę. Ja i On...Na zawsze
|
|
 |
Chcę życie z Tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć.
|
|
 |
Jestem taka szczęśliwa... Mimo że jest mi smutno. On mnie tak bardzo uszczęśliwia, tak mocno go potrzebuję. Tak strasznie go kocham. Nie ma chwili w której nie myślała bym o nim. Jest całym moim życiem. Nie umiem być długo na niego zła. Jestem taka zazdrosna... o wszystkie baby, każdą koleżankę... każdą blondynę, która się za nami obejrzy... Dla niego rzuciłam palenie. Ale to tylko mały początek, bo mogła bym zrobić dla Niego każdą rzecz. Dla niego przefarbowałam włosy na czarno... Ale co to jest, w porównaniu z tym co MOGŁA bym dla Niego zrobić.
A mogła bym zrobić wszystko.
Każdego dnia kocham go coraz bardziej.. Jest dla mnie tym jedynym. Nikogo nie pragnę bardziej. Nikogo poza nim w życiu nie potrzebuję. Jest ziszczeniem moich marzeń... Moją odpowiedzią na pytania.
Wszystkim. Naprawdę, wszystkim.
Życie jest piękne, bo pomimo wielu ni
|
|
 |
Będę grzeczna jak aniołek, zawsze twoja, tak jak zechcesz
Niebo ci otworzę wreszcie, tylko gdzie ty teraz jesteś?
|
|
 |
Czasami nawet ja potrzebuję wsparcia, właśnie tego wymagam w związku z mężczyzną-że kiedy mi będzie źle, on mnie wesprze, on będzie. I Ty mi to dajesz. Ty jesteś, Ty ocierasz moje łzy. Ty dodajesz mi sił. A kiedy to Tobie jest ciężko, ja jestem w stanie pokonać wszystko, żeby tylko Cię pocieszyć. To właśnie jest dla mnie miłość -gotowość do pomocy, i oczekiwanie pomocy, gdy jej się potrzebuje
|
|
 |
ok, mam wielką dupę. Wiesz dlaczego? Muszę tam pomieścić każde Twoje słowo na mój temat
|
|
 |
Proszę o usprawiedliwienie..
- Powód?
- Ten blondyn z przystanku. Dziś spóźnił się na autobus. Zostałam żeby popatrzeć jak czeka na następny.
|
|
 |
Mały błąd może stać się przyczyną ciągłego smutku. Chwila nieuwagi staje się powodem żalu przez całe życie.
|
|
 |
jesteś kimś wyjątkowym, bo dzięki Tobie znów prowadzę pamiętnik. i piszę w nim właściwie tylko o Tobie... a w dni, kiedy milczymy nie piszę w nim nic. może dzięki temu zapamiętam tylko dobre chwile.
|
|
 |
i wracają
te smutne wieczory...
kiedy tęsknisz, sama nie wiesz za kim.
wieczory, kiedy pomagasz innym
pozostawiając siebie smutną.
wieczory, kiedy jesteś pełna żalu
i nikt nie słucha...
wracają spacery donikąd
wracają złe myśli
i nic nie możesz z tym zrobić....
ból znów ściska Twoje serce
a Ty jesteś taka samotna...
i nie ma nikogo komu możesz o tym powiedzieć.
jesteś smutna, i to jest powodem do wstydu.
ludzie odchodzą, a Ty za nimi wszystkimi tęsknisz...
przecież obiecywali być.
każdy z nich złożył obietnicę, która miała was wiązać...
a później odszedł.
jest tyle wspomnień z którymi znów sobie nie radzisz
tyle spraw których nigdy nie załatwisz...
tyle łez jeszcze przyjdzie ci wylać
i nie ma nikogo do kogo możesz przytulić się w te wieczory.
nie ma nikogo, kto niósłby ten ból z Tobą...
ciężko było ci pójść na przód. każdy krok jest równie trudny co pierwszy. i teraz znów stajesz w miejscu... znów jesteś samotna.
czy kiedyś wygrasz tę walkę?
ile jeszcze razy zabraknie ci oddechu?
|
|
 |
chcę przy nim zasypiać.
płakać przy nim
on zawsze otrze moje łzy...
on zawsze przytuli mnie z całego serca.
bardzo go potrzebuję.
nie musi mi mówić nic pocieszającego... nie musi słuchać o moich problemach, wystarczy że on jest.
potrzebuję go bardziej od przyjaciół.
przy nim jestem sobą.
przy nim niczego nie udaję
|
|
|
|