 |
poleciał któryś kieliszek wódki na całodniowym głodzie . wyszła na dwór , żeby zapalić , wciągnęła do płuc dym papierosa z taką zawziętością , że o mało nie rozerwało jej klatki piersiowej . weszła na salę i zaczęła tańczyć , w oczach wszystko się pojebało i momentalnie się poskładała . wódka i fajki zrobiły swoje , pamięć wymazana , a ona umierająca próbowała wydusić z siebie te kilka słów, ale nadaremnie ..
|
|
 |
- jesteś głupia.
- ale mnie kurwa pocisnąłeś ..
- noo.
- weź. nie ośmieszaj sie.
- nie ośmieszam sie dziewczynko.
- dziewczynke to ty kurwa zaraz na dupie będziesz miał.
- ale jak ?
-chujak .
- ... .
- ogarnij ..
- nie .?
- tak ? .
- nie ?
- bo ?
- bo gówno .
- masz na twarzy i cie parzy, chłopczyku.
- weź.
- bo ?
- bo gówno
! - masz na cipie i cie szczypie, kolego .
|
|
 |
Miałam już dawno iść do przodu,
ale stoję tu nadal i czekam na Ciebie.
Wyciągam dłonie - jesteś tak daleko.
Tak trudno odbić się od dna,
ale nie bój się - poczekam jeszcze całą wieczność.
|
|
 |
Wbijaj nóż, ale wiedz, że dam radę się podnieść..
|
|
 |
Wszystko było niezmienne. A jednocześnie płynne, przesuwało się i zmieniało, a czas narzucał swoje chaotyczne reguły gry i trwał, przyglądając się temu jak kpiarski widz.
|
|
 |
Nie znajduj nikogo innego po to by zapomnieć o tym kogo kochasz.
|
|
 |
Dla Ciebie potrafię się uśmiechać nawet gdy jest źle. :)
|
|
 |
wiem, że niektórzy dawno opili mój koniec.
|
|
 |
ale kolejny dzień bez walki jest chuj warty, więc żyj jakby to był ten ostatni.
|
|
 |
i trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
 |
zdecydowanie wolę mieć wrogów niż parszywe suki za koleżanki.
|
|
 |
cieszę sie życiem, tak po prostu .
|
|
|
|