 |
|
coraz częściej łapię się na tym, że myślę o Tobie. / demonologiaaaa
|
|
 |
|
Daj mi trochę powietrza z Twoich ust, bo duszę się bez tlenu z odrobiną Twojego oddechu. [mamotobie]
|
|
 |
|
Czasem człowiek musi stracić, by zobaczył, czy kochał. / ?
|
|
 |
|
Jak przeraża Cię moja szczerość to spierdalaj, nie wracaj./?
|
|
 |
|
No cóż, zawsze byłam skomplikowanym dzieckiem. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
Takie tam błękitne oczy, takie tam niesamowite usta, taka tam miłość życia. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
A tak całkiem szczerze, to świata poza Tobą nie widzę. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
Brak mi słów, Twoich słów.
|
|
 |
|
Zanim zaczniesz się starać, oceń wartość./eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
nie chcę Cię widzieć, ale szukam w tłumie Twoich oczu, to chore.
|
|
 |
|
proszę, podejdź i powiedz o co Ci chodzi. ile mogę żyć w nieświadomości? jeśli coś czujesz wyjeb mi to prosto w twarz. nie skrzywdzę Cię. możemy się zaprzyjaźnić, chodzić razem na piwo i fajkę, mówić sobie cześć. nie musimy egzystować w ten sposób. nie patrz tylko podaj mi dłoń. jesteśmy prawie dorośli, prawda, zachowujmy się więc tak. błagam. nienawidzę tego uczucia, kiedy Cię najzwyczajniej w świecie nie ogarniam. nie należy mi się to. porozmawiajmy.
|
|
 |
|
kiedy podchodzisz do mojej ekipy, mimo tego, iż nie zamieniamy ani jednego słowa, czerwienię się. codziennie rano modlę się by Cię nie spotkać. odpycham od siebie każdy, pozostały w pikawie ślad po wielkiej miłości. dostrzegam jak patrzysz na mnie ukradkiem. wolałabym byś zapomniał, wiesz.
|
|
|
|