 |
"[...]po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała.."
|
|
 |
Musisz być czujny. Wiedzieć jakich pytań nie zadawać. Kiedy milczeć, dotykać, kiedy być a kiedy zniknąć. Chce być przy Tobie pewna, że będziesz dokładnie wtedy i w takim stopniu, żebym Cię czuła, a jednocześnie za Tobą tęskniła.
|
|
 |
Ze wszystkim sobie poradzę, ale sama się nie przytulę.
|
|
 |
Nie boję się mojej przyszłej samotności.
Nie może być gorsza niż ta którą przeżyłam.
|
|
 |
to ten rodzaj pustki, którego nie można zastąpić byle czym.
|
|
 |
I mówią mi, że Twoje serce tak chciałoby rozbawić się.
|
|
 |
Nikt nie wydaje się bardziej obcy niż ktoś, kogo się kiedyś kochało
|
|
 |
“bez skrupułów, bez litości ... tak do bólu w naiwności.”
|
|
 |
“Szeptem mówią 'zabiorą mi Ciebie'”
|
|
 |
“To nie hit z telenoweli w stylu ona i on”
|
|
 |
Spójrz, jakie to piękne. Oszukiwać samą siebie, że już się zapomniało. Nie kochać. Wmawiać to sobie do znudzenia, nie czując "nic" patrząc na niego. Dotykać go bezinteresownie w tańcu, patrząc mu w oczy z wrażeniem obojętności. Patrz. Po wielu takich miesiącach ; kłótniach i tej chorej "przyjaźni" stajesz z prawdą oko w oko. Twój ochronny mur nagle pęka a on... dziś jako "przyjaciółce" wyznaje, że cierpi przez inną
|
|
 |
“Nawet w snach na Jego widok mam motylki w brzuchu. Co On takiego w sobie ma, że poszłabym za Nim na koniec świata?”
|
|
|
|