 |
Płakała rzewnymi łzami. Wtedy podeszła do niej przyjaciółka. Postanowiła jej pomóc. Usiadła obok niej i zaczęła płakać równie mocno. Równie intensywnie zaczęła zanosić się płaczem.
|
|
 |
I ta narastająca cisza między nami sprawiała, że nie umiałam złożyć myśli w jedną całość. Wszystko się sypało. Dobrze o tym wiedzieliśmy, ale nie mówiliśmy sobie tego. Trudno było się z tym pogodzić. Pogodzić z losem, który tak figlarnie zamieszał nam w życiu i pozostawił bez wyjścia. Wiesz kochanie? Może jeszcze kiedyś się spotkamy.
|
|
 |
Można spędzać minuty, godziny, dni, miesiące
na analizowaniu tego, co się stało,
na próbie poskładania, co się rozsypało,
na myśleniu, co mogło, co powinno, co miało się stać
lub cisnąć tym wszystkim w kąt i dać sumieniu odpocząć.
|
|
 |
nie da się tego opisać w jakim jestem nastroju,
nie da się opisać złamanego serca.
|
|
 |
'- o czym marzysz?
- marzę o tym, żeby wszystkie złamane serduszka
znów znalazły swoje prawdziwe szczęście..
- Ale dlaczego akurat o tym?
- bo w nich miedzy innymi jest moje...
|
|
 |
Zaczęłam nocą kochać bezsennie,
w dzień nienawidzić siebie.
|
|
 |
Nie obiecuję Ci , że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz , ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na Niego i słuchać Jego głosu , a później odejdziesz by pocałować człowieka , który zastąpi Jego miejsce. Nie obiecuję Ci , że już nigdy nie będziesz o Nim myślała. Będziesz , ale ze spokojem.. Obiecuję Ci , że nauczysz się żyć bez Niego. I nie potrzebujesz nikogo , bo sama to potrafisz.
|
|
 |
kocham Cię. możesz robić sobie wszystko. możesz się ze mnie śmiać, możesz na mnie krzyczeć, możesz mnie nienawidzić, możesz mnie wyzwać. możesz mieć inną. możesz wszystko ! kocham Cię i koniec. ale pewnego dnia przyjedzie ktoś inny. przestane Cie kochać.
|
|
 |
Za każdym razem, gdy myślała,
że są szanse, on właśnie je przekreślał.
|
|
 |
wśród dymu papierosów.. i wielu nudnych rozmów..
szukam Ciebie.
|
|
 |
nigdy nie ustawila w opsisie tandetnego 'kocham cie skarbie' bo zawsze wiedziala, ze to slowo jest zbyt intymne. tylko dla ich dwojga
|
|
 |
najgorsze, są wieczory. w szczególności te deszczowe. kiedy siadasz na parapecie z kubkiem gorącego kakao , machasz beztrosko nogami i nie wiesz , czy masz się śmiać , czy płakać z tego co Cię dzisiaj spotkało./zapatrzonawslonce
|
|
|
|