 |
Wiesz co jest
gorsze od
płakania w
poduszkę?
Pustka. Taka
chwila kiedy
po prostu
siedzisz i
wpatrujesz się
w niebo, wiesz,
że nie możesz
nic zrobić i
ogarnia cię to
przerażające
poczucie
bezsilności,
które zżera cię
od środka. A Ty
nie robisz nic.
Po prostu się
przyglądasz.
|
|
 |
Nie mamy nieograniczonych szans, by mieć to, czego chcemy. Tyle wiem. Nie ma nic gorszego niż stracić szansę na coś, co mogło zmienić twoje życie.
|
|
 |
Chcesz się dowartościować ? No to nie moim kosztem . Żeby później nie było , że Cię nie ostrzegałam .
|
|
 |
'przepraszam' nie skleja złamanego serca, 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem będzie lepiej' jest stratą czasu, a 'obiecuję' nic już nie znaczy .
|
|
 |
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co ? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.
|
|
 |
nie mów mi cześć. nie pytaj moich znajomych, co u mnie. nie uśmiechaj się do mnie. nie pisz na gadu. nie rób sobie nadziei, że może być dobrze. nie zastanawiaj się, czy miałam miły sen, czy jakiś koszmar. nigdy więcej nie pytaj mnie, czy cię nadal kocham. nigdy.
|
|
 |
I'm a fucking wild card .
|
|
 |
I've lost myself again and I feel unsafe .
|
|
 |
Czuła się,jakby nie istniała,jakby wyssano z niej duszę,zostawiając tylko skorupę,tylko łamliwe,wysuszone,zużyte widmo skóry i kości.
|
|
 |
Czuł,jak przeszyła go bezsilność,zostawiając w duszy ślad.
|
|
 |
Łatwo wmawiać sobie,że cały tunel jest oświetlony,gdy tymczasem widzi się jedynie promyczek na jego końcu.
|
|
 |
Nagle zaczęło jej się wydawać,że ten obcy pokój ją obejmuje.
Że jest bezpiecznym kokonem,macicą, w której żadne niebezpieczeństwo nie mogło jej dosięgnąć.Ukryta.Ocalona.
Właśnie tak.Zaczęła nasłuchiwać;jedynym dźwiękiem,jaki dobiegł
do jej uszu,był delikatny szum wentylatora - i jeszcze delikatniejszy oddech jej mężczyzny.
|
|
|
|