 |
jedyne co mnie nie opuszcza to bezsenność
|
|
 |
jeśli jest wspaniała, nie będzie łatwa, jeśli jest łatwa, nie będzie wspaniała, jeśli jest tego warta, nie poddasz się, jeśli się poddasz, nie jesteś jej wart
|
|
 |
gdzie jesteś? powiedz mi gdzie jesteś? ja się zgubiłem i nie wiem gdzie moje miejsce........
|
|
 |
"głowa do góry" rzekł kat zarzucając stryczek - odpowiedziałam "śmiało, dobrze Ci idzie"
|
|
 |
już wiem co mi powiesz "się nie zamartwiaj", ale brak mi chęci do życia, taka prawda, smutna prawda, brak wiatru w żaglach, brak tlenu mi zabrał wiarę w to, że ta gra świeczki jest warta
|
|
 |
przemierzam świat i sama nie wiem dokąd dziś, zgorzknienie sięga zenitu
|
|
 |
ogólnie mi nie wychodzi w życiu, w lodówce było światło, ale nawet ono już zgasło
|
|
 |
o mój śnie, zależało mi na Tobie, ale kiedy dotykam gwiazd one spadają mi na głowę
|
|
 |
otwieram okno, chcę trochę tlenu, jest bardzo duszno mi od tych problemów..
|
|
 |
"Jekaterina też nie była ze mną szczera, miała być tylko moja, a dwa fronty miała w genach"
|
|
 |
tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą, ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią
|
|
 |
najważniejsze w szermierce jest ukłucie, dziś w nocy pojedynek między mną, zamkiem i kluczem. w końcu trafię, wejdę z hukiem, krzyknę: honey i'm home! roztocza w moim materacu na to: pierdol się ziom!
|
|
|
|