 |
"Czemu on mnie budzi? Jest środek nocy, a przynajmniej tak mi się wydaje. O cholera. Czy on chce seksu? Teraz? - Pora wstać, mała (...) Chcę gonić razem z tobą świt. - mówi, całując moje policzki, powieki, czubek nosa, usta. (..) - Dzień dobry, moja śliczna - mruczy. (...)" / Pięćdziesiąt twarzy Greya
|
|
 |
chodź kochanie do mnie, jesteś moim jointem :)
|
|
 |
i może dobrze, że los nie postawił na nas, w tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania
|
|
 |
.......... i może wszystko byłoby piękne, gdybym nie czuł, że byłem jej bliski
|
|
 |
nie rozliczam ludzi, nie rozmieniam ich na drobne, lecz gdy mają do mnie problem płacę pięknym za nadobne
|
|
 |
mówiła: to już finał, znowu nie zaczynaj, to nie twoja wina. płakała i odchodziła, wracała i odchodziła
|
|
 |
wsadziła mu do ust język, klub pełny, oni pomiędzy, stęsknieni tańczyli dirty dancing, byli szybcy i wściekli, mieli apetyt na siebie od zawsze
|
|
 |
"Takie relacje opierają się na szczerości i zaufaniu -kontynuuje- Jeśli mi nie ufasz w kwestii tego, jak daleko jestem w stanie się posunąć, jak daleko jestem cię w stanie zabrać, jeśli nie potrafisz być ze mną szczera, wtedy to się nie uda. (...) To całkiem proste. Ufasz mi czy nie?" / Pięćdziesiąt twarzy Greya
|
|
 |
po chuj godzić się i podawać innym rękę? rozejrzyj się... przecież jest tak obojętnie
|
|
 |
moje uczucia dziś są gdzieś na dole
|
|
 |
"-Więc co chcesz zrobić? -Chcę rzucić Cię z powrotem na moje łóżko i nigdy nie pozwolić Ci wyjść. -Więc zrób to. ..... -Ocalona przez telefon komórkowy." /vd
|
|
 |
"Prowadzi mnie do windy, wystukuje kod na klawiaturze, po czym rozsuwają się drzwi kabiny. Jej wnętrze jest ciepłe i wyłożone lustrami. Gdziekolwiek spojrzę, widzę Christiana i cudowne jest to, że obok niego wszędzie jestem ja." / Pięćdziesiąt twarzy Greya
|
|
|
|