głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ey_nie_badz_dupkiem

Minęli się jak obcy  bez gestu i słowa  ona w drodze do sklepu  on do samochodu. Może w popłochu albo roztargnieniu  albo niepamiętaniu  że przez krótki czas kochali się na zawsze.

onaa56 dodano: 6 września 2015

Minęli się jak obcy, bez gestu i słowa, ona w drodze do sklepu, on do samochodu. Może w popłochu albo roztargnieniu, albo niepamiętaniu, że przez krótki czas kochali się na zawsze.

Wspomnienia nie znikają jak śnieg.

onaa56 dodano: 6 września 2015

Wspomnienia nie znikają jak śnieg.

Najgorszy jest moment  w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje. I prawdopodobnie nic się nie wydarzy. A mimo to Ty nie potrafisz przestać czekać.

onaa56 dodano: 6 września 2015

Najgorszy jest moment, w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje. I prawdopodobnie nic się nie wydarzy. A mimo to Ty nie potrafisz przestać czekać.

 Może kiedyś zrozumiesz  że mój chłód to najgłośniejsze wołanie o Twoje ciepło.

wdycham_dym dodano: 2 września 2015

"Może kiedyś zrozumiesz, że mój chłód to najgłośniejsze wołanie o Twoje ciepło."

 Od zakochania jeszcze daleka droga do miłości. Dopiero kiedy przebrniesz przez sieć awantur  nieprzespanych nocy  chwil  w których wydaje ci się  że jesteś najszczęśliwszą osobą na świecie  dopiero kiedy z powodu drugiego człowieka rozdasz miliony uśmiechów i wypłaczesz niezliczoną ilość łez  nauczysz się go kochać''   Martyna Senator –  Kiedy wolność mówi szeptem

natalajnn dodano: 31 sierpnia 2015

"Od zakochania jeszcze daleka droga do miłości. Dopiero kiedy przebrniesz przez sieć awantur, nieprzespanych nocy, chwil, w których wydaje ci się, że jesteś najszczęśliwszą osobą na świecie, dopiero kiedy z powodu drugiego człowieka rozdasz miliony uśmiechów i wypłaczesz niezliczoną ilość łez, nauczysz się go kochać'' //Martyna Senator – "Kiedy wolność mówi szeptem"

Witam. Pamięta ktoś jeszcze Pana Anonimowego  Marcela ? Nie wiem czy miał jakieś kontakty z kimkolwiek  i nie wiem  czy wgl coś tu pisał o tym. Nie mówił specjalnie o tych z kim miał kontakty. Ale wiem  że kilka osób z Nim gadało poprzez gadu. Także ten.. od śmierci Marcela minęło już prawie dwa lata. Wciąż za Nim cholernie tęsknimy i nie potrafi to jeszcze do Nas dotrzeć. Jak nie którzy z Was wiedzą  był chory. No i niestety odstawił leki  które powinien brać. Tak też to się tak skończyło. Pomódlcie się troche za Naszego kochanego Marcysia  żeby miał tam lepiej. To najważniejsze  bo tutaj już nie zawita.  Ala

anonimowy_ dodano: 30 sierpnia 2015

Witam. Pamięta ktoś jeszcze Pana Anonimowego (Marcela)? Nie wiem czy miał jakieś kontakty z kimkolwiek, i nie wiem, czy wgl coś tu pisał o tym. Nie mówił specjalnie o tych z kim miał kontakty. Ale wiem, że kilka osób z Nim gadało poprzez gadu. Także ten.. od śmierci Marcela minęło już prawie dwa lata. Wciąż za Nim cholernie tęsknimy i nie potrafi to jeszcze do Nas dotrzeć. Jak nie którzy z Was wiedzą, był chory. No i niestety odstawił leki, które powinien brać. Tak też to się tak skończyło. Pomódlcie się troche za Naszego kochanego Marcysia, żeby miał tam lepiej. To najważniejsze, bo tutaj już nie zawita.//Ala

Zmienił się bardziej niż myślałam  że można  za rok mnie też już nie poznasz   wybacz.

dzrzefko dodano: 30 sierpnia 2015

Zmienił się bardziej niż myślałam, że można za rok mnie też już nie poznasz - wybacz.

Nadal nie wiem czy mam wszystko czy nic   gdy patrze na ogień i   czuję się jak Victor Fries

dzrzefko dodano: 30 sierpnia 2015

Nadal nie wiem czy mam wszystko czy nic, gdy patrze na ogień i czuję się jak Victor Fries

Boję się. Nie ma Jej  a ja zwyczajnie się boję wszystkiego. Jestem tchórzem  owszem  ale tylko bez Niej.

wdycham_dym dodano: 29 sierpnia 2015

Boję się. Nie ma Jej, a ja zwyczajnie się boję wszystkiego. Jestem tchórzem, owszem, ale tylko bez Niej.

Próbuje wyskoczyć z mojego ciała. Bije zbyt szybko  by można było równomiernie oddychać. Dusi się krwią przepływającą przez organizm. Zawsze się kłóciliśmy  ale teraz to już przesada. Rwie się do Niej  jak zwariowane. Dekoncentruje mnie. Ucieka do osoby  do której należy. Bez Niej nie funkcjonuje racjonalnie. Tęskni. Krzyczy. Potrzebuje. Serce.

wdycham_dym dodano: 29 sierpnia 2015

Próbuje wyskoczyć z mojego ciała. Bije zbyt szybko, by można było równomiernie oddychać. Dusi się krwią przepływającą przez organizm. Zawsze się kłóciliśmy, ale teraz to już przesada. Rwie się do Niej, jak zwariowane. Dekoncentruje mnie. Ucieka do osoby, do której należy. Bez Niej nie funkcjonuje racjonalnie. Tęskni. Krzyczy. Potrzebuje. Serce.

  ...  Czy płakała?  Ryczała jak małe dziecko.

wdycham_dym dodano: 29 sierpnia 2015

"(...) Czy płakała? Ryczała jak małe dziecko."

Jestem obojętna  moje ego nie lubi się ze słowem smutek   może dlatego tak trudno naprawia mi się to co jest dobrze zepsute

dzrzefko dodano: 29 sierpnia 2015

Jestem obojętna, moje ego nie lubi się ze słowem smutek, może dlatego tak trudno naprawia mi się to co jest dobrze zepsute

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć