głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika exxhausted

Kiedy ode mnie odszedłeś zapomniałeś  że nie tak łatwo będzie opuścić moje serce. Rozstały się tylko nasze ciała  a uczucia  które pozostały przyciągają nas do siebie  chociaż tak trudno się do tego przyznać. Jesteś gdzieś daleko i z każdym kolejnym dniem stajesz się coraz bardziej obcy  ale ja wiem  że jeszcze się spotkamy  aby złożyć nasze serca w spójną całość. Przyjdzie czas  że znów będziemy tak bardzo szczęśliwi jak kiedyś. Zostaliśmy stworzeni dla siebie  pamiętasz? Razem stworzymy tą idealną jedność  moje serce jest o tym przekonane  niczego nie musisz się bać.    napisana

napisana dodano: 21 września 2013

Kiedy ode mnie odszedłeś zapomniałeś, że nie tak łatwo będzie opuścić moje serce. Rozstały się tylko nasze ciała, a uczucia, które pozostały przyciągają nas do siebie, chociaż tak trudno się do tego przyznać. Jesteś gdzieś daleko i z każdym kolejnym dniem stajesz się coraz bardziej obcy, ale ja wiem, że jeszcze się spotkamy, aby złożyć nasze serca w spójną całość. Przyjdzie czas, że znów będziemy tak bardzo szczęśliwi jak kiedyś. Zostaliśmy stworzeni dla siebie, pamiętasz? Razem stworzymy tą idealną jedność, moje serce jest o tym przekonane, niczego nie musisz się bać. / napisana

moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 21 września 2013
moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 21 września 2013
moje  usuń to  a jak już byłaś u mnie to mogłaś zacytować. teksty napisana dodał komentarz: moje, usuń to, a jak już byłaś u mnie to mogłaś zacytować. do wpisu 20 września 2013
Wybacz  ale nie mogę Ci obiecać  że zapomnisz. Wspomnienia są zbyt silne  ponieważ ulokowane są przede wszystkim w sercu. A serce nie zapomina. Nie jest tak zawodne jak ludzka pamięć. Jeżeli coś do niego trafi zostaje tam niemalże na zawsze. Wiem  że to brzmi strasznie  bo jeżeli o nim nie zapomnisz  to nie dasz rady żyć od nowa  ale spokojnie. Przyzwyczaisz się żyć z tym  że on gdzieś tam w Tobie jest. Przywykniesz do wspomnień  do tęsknoty  do bólu. Człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego  a z czasem nawet nie będziesz zauważać  że to wszystko ciągle w sobie nosisz. Cała Twoja przeszłość sprytnie zakamufluje się na dnie serca i zrobi miejsce nowej miłości oraz nowym wspomnieniom. Będziesz żyła całkiem normalnie  tylko po prostu bogatsza o kilka przeżyć.    napisana

napisana dodano: 20 września 2013

Wybacz, ale nie mogę Ci obiecać, że zapomnisz. Wspomnienia są zbyt silne, ponieważ ulokowane są przede wszystkim w sercu. A serce nie zapomina. Nie jest tak zawodne jak ludzka pamięć. Jeżeli coś do niego trafi zostaje tam niemalże na zawsze. Wiem, że to brzmi strasznie, bo jeżeli o nim nie zapomnisz, to nie dasz rady żyć od nowa, ale spokojnie. Przyzwyczaisz się żyć z tym, że on gdzieś tam w Tobie jest. Przywykniesz do wspomnień, do tęsknoty, do bólu. Człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego, a z czasem nawet nie będziesz zauważać, że to wszystko ciągle w sobie nosisz. Cała Twoja przeszłość sprytnie zakamufluje się na dnie serca i zrobi miejsce nowej miłości oraz nowym wspomnieniom. Będziesz żyła całkiem normalnie, tylko po prostu bogatsza o kilka przeżyć. / napisana

I po cholerę nam to było? Czemu wtedy znaleźliśmy się w tym samym miejscu? Po co na siebie spojrzeliśmy? Po co rozmawialiśmy? Niepotrzebnie podtrzymywaliśmy kontakt  a potem jeszcze chwyciliśmy się za dłonie  idioci  wielcy idioci. Po co nam to było? Tak pięknie mówiliśmy  a teraz nie stać nas na głupie  cześć . Wiem  że to okrutne  ale dziś? Dziś wolałabym Cię nigdy nie spotkać  przepraszam. esperer

esperer dodano: 20 września 2013

I po cholerę nam to było? Czemu wtedy znaleźliśmy się w tym samym miejscu? Po co na siebie spojrzeliśmy? Po co rozmawialiśmy? Niepotrzebnie podtrzymywaliśmy kontakt, a potem jeszcze chwyciliśmy się za dłonie, idioci, wielcy idioci. Po co nam to było? Tak pięknie mówiliśmy, a teraz nie stać nas na głupie "cześć". Wiem, że to okrutne, ale dziś? Dziś wolałabym Cię nigdy nie spotkać, przepraszam./esperer

Byliśmy młodsi. Kiedy trzymałam Cię za rękę  ogarniał mnie paniczny lęk  bo oto miałam w dłoni cały mój świat i tak bardzo bałam się  że nie zdołam go utrzymać. Nie radziłam sobie z tą odpowiedzialnością. Kochałam Cię  chyba nadal kocham  ale przestraszona byłam mocniej. Chciałam być idealną dziewczyną a potykałam się na każdym kroku. Odeszłam  nawet nie dając Ci szansy na powiedzenie  że takiej mnie właśnie potrzebujesz. Teraz jesteśmy starsi  nie ma w nas tej naiwności i patrząc wstecz widzę  że nasza miłość była perfekcyjna. Taka niewinna   taka szczera. Teraz każde z nas kombinuje  mówi  że kocha  a nawet to nie zauroczenie. Zepsuliśmy to. Zabiliśmy to dziecko  dokonaliśmy aborcji na tej miłości. Wyskrobaliśmy uczucia z naszych serc. Patrzymy na siebie jakoś tak obco  wiemy  że coś  gdzieś  kiedyś  ale w świecie dorosłych liczą się zyski  a nie trzymanie za rękę. esperer

esperer dodano: 20 września 2013

Byliśmy młodsi. Kiedy trzymałam Cię za rękę, ogarniał mnie paniczny lęk, bo oto miałam w dłoni cały mój świat i tak bardzo bałam się, że nie zdołam go utrzymać. Nie radziłam sobie z tą odpowiedzialnością. Kochałam Cię, chyba nadal kocham, ale przestraszona byłam mocniej. Chciałam być idealną dziewczyną a potykałam się na każdym kroku. Odeszłam, nawet nie dając Ci szansy na powiedzenie, że takiej mnie właśnie potrzebujesz. Teraz jesteśmy starsi, nie ma w nas tej naiwności i patrząc wstecz widzę, że nasza miłość była perfekcyjna. Taka niewinna, taka szczera. Teraz każde z nas kombinuje, mówi, że kocha, a nawet to nie zauroczenie. Zepsuliśmy to. Zabiliśmy to dziecko, dokonaliśmy aborcji na tej miłości. Wyskrobaliśmy uczucia z naszych serc. Patrzymy na siebie jakoś tak obco, wiemy, że coś, gdzieś, kiedyś, ale w świecie dorosłych liczą się zyski, a nie trzymanie za rękę./esperer

Kurwa  kocham Cię :D teksty this_irritaing dodał komentarz: Kurwa, kocham Cię :D do wpisu 19 września 2013
Nowy związek jako lek na zapomnienie o przeszłości? To nie jest najlepsze rozwiązanie. Tak naprawdę to nic nie daje  bo nawet jeżeli przez krótką chwilę poczujesz się lepiej to szybko możesz się w tym pogubić. Jeżeli ciągle myślisz o swoim byłym to przecież prędzej czy później nowy związek szlag trafi  a wtedy ten chłopak poczuje się tak samo chujowo jak Ty teraz  a chyba nie zasłużył sobie na takie traktowanie? Nikt nie zasługuje na to aby cierpieć za czyjeś błędy. A co jeżeli zapyta Cię dlaczego wybrałaś akurat jego? Odpowiesz mu ‘zapełniasz dziurę po moim byłym’ albo ugasisz go mówiąc ‘przypominasz mi mojego ex i to w Tobie lubię’. Nie  to naprawdę do niczego nie prowadzi. W końcu nie wytrzymasz tej sytuacji i zamiast zapominać o bólu on będzie sukcesywnie narastać. Uwierz mi. Ja też tego próbowałam i to nic przyjemnego patrzeć w oczy człowieka  który z każdym dniem zakochuje się w Tobie coraz mocniej  a Ty pragniesz aby na jego miejscu był ktoś inny. Musisz dać sobie czas. napisana

napisana dodano: 19 września 2013

Nowy związek jako lek na zapomnienie o przeszłości? To nie jest najlepsze rozwiązanie. Tak naprawdę to nic nie daje, bo nawet jeżeli przez krótką chwilę poczujesz się lepiej to szybko możesz się w tym pogubić. Jeżeli ciągle myślisz o swoim byłym to przecież prędzej czy później nowy związek szlag trafi, a wtedy ten chłopak poczuje się tak samo chujowo jak Ty teraz, a chyba nie zasłużył sobie na takie traktowanie? Nikt nie zasługuje na to aby cierpieć za czyjeś błędy. A co jeżeli zapyta Cię dlaczego wybrałaś akurat jego? Odpowiesz mu ‘zapełniasz dziurę po moim byłym’ albo ugasisz go mówiąc ‘przypominasz mi mojego ex i to w Tobie lubię’. Nie, to naprawdę do niczego nie prowadzi. W końcu nie wytrzymasz tej sytuacji i zamiast zapominać o bólu on będzie sukcesywnie narastać. Uwierz mi. Ja też tego próbowałam i to nic przyjemnego patrzeć w oczy człowieka, który z każdym dniem zakochuje się w Tobie coraz mocniej, a Ty pragniesz aby na jego miejscu był ktoś inny. Musisz dać sobie czas./napisana

Ja już się nie smucę. Ja od razu rezygnuję. esperer

esperer dodano: 18 września 2013

Ja już się nie smucę. Ja od razu rezygnuję./esperer

Jeżeli nie przeżyłaś całego tego bólu i cierpienia  jeżeli nie płakałaś kilka nocy pod rząd  jeżeli nie rozpadałaś się z tęsknoty nie masz szans chociażby wyobrazić sobie jak czuje się osoba  która traci swojego ukochanego. Nawet najbardziej realistyczne opowieści tego  co przeżywałam nie są w stanie uświadomić Ci co przeszłam. I chociaż może faktycznie chcesz mnie zrozumieć  to ja wiem  że nie dasz rady. Człowiek uzmysławia sobie pewne sprawy dopiero wtedy kiedy poczuje je na własnej skórze. Ja też dopiero teraz zrozumiałam kilka spraw. I chyba faktycznie cierpienie uczy  uszlachetnia i dodaje siły i każdy musi go doświadczyć  aby stać się mądrzejszym i aby mógł otworzyć oczy na świat.    napisana

napisana dodano: 17 września 2013

Jeżeli nie przeżyłaś całego tego bólu i cierpienia, jeżeli nie płakałaś kilka nocy pod rząd, jeżeli nie rozpadałaś się z tęsknoty nie masz szans chociażby wyobrazić sobie jak czuje się osoba, która traci swojego ukochanego. Nawet najbardziej realistyczne opowieści tego, co przeżywałam nie są w stanie uświadomić Ci co przeszłam. I chociaż może faktycznie chcesz mnie zrozumieć, to ja wiem, że nie dasz rady. Człowiek uzmysławia sobie pewne sprawy dopiero wtedy kiedy poczuje je na własnej skórze. Ja też dopiero teraz zrozumiałam kilka spraw. I chyba faktycznie cierpienie uczy, uszlachetnia i dodaje siły i każdy musi go doświadczyć, aby stać się mądrzejszym i aby mógł otworzyć oczy na świat. / napisana

Obudziłam się zlana potem  drżąca  a łzy leciały mi ciurkiem po twarzy. Zaciskałam kurczowo pościel i usiadłam  kołysząc się delikatnie w tył i w przód. Mówiłam głośno  że to był tylko zły sen  że to już za mną  że to nieprawdziwe. Umarłeś. Tam  w mojej głowie  w sercu  umarłeś. Oni mi to powiedzieli. Czułam taki smutek jak chyba nigdy. Kilka głębokich oddechów i uświadomiłam sobie  że Ty przecież żyjesz. Żyjesz  ale nie dla mnie  więc to tak jakbyś umarł. Pochowałam Cię w myślach. Koszmarne  wiem. esperer

esperer dodano: 17 września 2013

Obudziłam się zlana potem, drżąca, a łzy leciały mi ciurkiem po twarzy. Zaciskałam kurczowo pościel i usiadłam, kołysząc się delikatnie w tył i w przód. Mówiłam głośno, że to był tylko zły sen, że to już za mną, że to nieprawdziwe. Umarłeś. Tam, w mojej głowie, w sercu, umarłeś. Oni mi to powiedzieli. Czułam taki smutek jak chyba nigdy. Kilka głębokich oddechów i uświadomiłam sobie, że Ty przecież żyjesz. Żyjesz, ale nie dla mnie, więc to tak jakbyś umarł. Pochowałam Cię w myślach. Koszmarne, wiem./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć