 |
Kiedy mnie przytuliłeś pierwszy raz tak czule, poczułam to. To co czuje do tej pory i co nie daje mi spokoju.
|
|
 |
Czasem nie jestem sobą... i do siebie mi daleko. Czasem bywam przykra... dla ludzi których kocham. Czasem robię coś wbrew sobie... nie wiedząc dlaczego. Czasem nieufna... by za chwile naiwną się okazać. Czasem nie mówię głośno... mimo iż wszystko we mnie krzyczy. Czasem wredna ... mam wyrzuty sumienia. Czasem mówię nie... chcąc powiedzieć tak. Czasem ironiczna... potrafię ranić słowem. Czasem się boje... że nie będę szczęśliwa. Czasem najbliższa... by za chwile stać się daleka. Czasem zazdrosna... mimo woli. Czasem jestem sobą... Tylko sobą... Taka zwykła.
|
|
 |
Milczenie bardziej boli od słów , słowa bardziej od czynów .
|
|
 |
Nie rozumiem naszych relacji. Czasem jesteśmy przyjaciółmi. Czasem jesteśmy więcej niż przyjaciółmi. Innym razem jestem dla ciebie już obca.
|
|
 |
sam byłem rano, mogłem skumać tamtej nocy nie powiedziała dobranoc
|
|
 |
z nim nie było tych problemów byliśmy jak małe dzieci, ja się bałam o to, że spierdoli mi stąd po raz trzeci, ale przecież mnie kocha, to miłość na zawsze - kurwa byłam głupia jak tak teraz na to patrze
|
|
 |
siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś, niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek, chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć
|
|
 |
czasem myślę gdzie jest kres tej ludzkiej głupoty? budować na niewiedzy coś, zajebisty motyw
|
|
 |
otwieramy wódkę, rozpalamy lufkę, która jest godzina, ja nie patrzę na wskazówkę, kocham tą miejscówkę, nie sprzedam za gotówkę
|
|
 |
przekreślaj mnie i znikaj, to nie wpływa już na nic, uświadomiłam sobie, że nie ma przede mną granic
|
|
 |
znów trzyma mnie poduszka zaśliniona w dodatku, zwalam się z łóżka, nieogar jak chuj, sam wiesz jak jest bratku, to samo masz co rano
|
|
 |
jakby się dobrze nad tym zastanowić to wszedłem trochę więcej niż dwa razy do tej samej wody, choć pamiętam swojego pierwszego jointa na ławce w parku, ale zakręcił mnie, kurde dzisiaj to już tak nie wygląda, ale wtedy było pięknie i myślałem, że śnie
|
|
|
|