 |
Nie gryzę. A nawet jeśli to obiecuję, że będzie Ci się podobać.
|
|
 |
Już wiem, mój scenarzysta jest fanem Jane Austen, dlatego stworzył mnie jako niepoprawną romantyczkę, dlatego wierzę w szczęśliwe zakończenia, małżeństwo z miłości, Pana Darcy'ego czekającego gdzieś na mnie, który wydaje się być obojętny a tak naprawdę mnie kocha. Problem w tym że mój scenarzysta zapomniał, że mamy XXI wiek i tacy mężczyźni już nie istnieją, przez co skazał mnie na samotność, cierpienie i co najgorsze zdanie sobie sprawy z tego, że tak nabierać będę się już zawsze.
— poranne przemyślenia
|
|
 |
Ja znam zasady gry i nie dbam o opinię, Ty zgiń, jeśli przerwałeś zaufania linię
|
|
 |
teraz jesteś mi potrzebny do przetrwania
|
|
 |
jestem na ziemi a czuje się jak w niebie a to dlatego, że poznałam Ciebie
|
|
 |
Do przodu idź, bo tam gdzieś jest takie miejsce, w którym każdy z nas może odnaleźć swoje szczęście.
|
|
 |
chujowy nawyk kiedy smutek leczą wódką, łudzą się że życie przyniesie im lepsze jutro
|
|
 |
Biorę wdech, zwykły wdech czyni mnie szczęśliwym.
|
|
 |
Możesz być przechujem i tak przelejesz niejedną łzę.
|
|
 |
Czemu kiedy temat trudny, z rezygnacją krzyczysz chuj z tym?
|
|
 |
Niepewność - odkąd pamiętam to z oczu mi spędza sen,
wszyscy pierdolą o stabilizacji,
a ja jestem w szoku bo nie znam jej.
może nie dojrzeje nigdy...
a może kurwa za chwilę,
niczego nie jestem pewny ziom - moje życie to spacer po linie.
|
|
 |
Nie wiem jak mogę Ci pomóc
Czuje się bezsilny, samemu oglądam filmy w domu.
Chce się odciąć i nie myśleć.
Kiedy patrze na spadające łzy, życie staje się przykre,
Obydwoje chcemy uciec od prawdy.
Ciężko ja znosimy i za często nas drażni...
|
|
|
|