głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika explosive_

https:  www.youtube.com watch?v=WmmP3kLLO Q

slodka-lala-512112 dodano: 27 luty 2015

https://www.youtube.com/watch?v=WmmP3kLLO-Q

Lubię Twoje duże dłonie  dwudniowy zarost i usta które całują tylko mnie.

slodka-lala-512112 dodano: 27 luty 2015

Lubię Twoje duże dłonie, dwudniowy zarost i usta które całują tylko mnie.

 ...  stałem  sam nie wiedząc  czy na coś czekam  czy wszystko już mi obojętne.

nieogarniamciebejbe dodano: 27 luty 2015

[...] stałem, sam nie wiedząc, czy na coś czekam, czy wszystko już mi obojętne.

I od tej pory żyje się z dnia na dzień  i dostaje paranoi od spraw banalnych  które kiedyś wyłącznie śmieszyły  i coraz częściej mówi do siebie o braku sensu  braku sensu czegokolwiek i bardzo się o ten brak sensu boi  a on nabiera coraz bardziej realnych kształtów.

nieogarniamciebejbe dodano: 31 stycznia 2015

I od tej pory żyje się z dnia na dzień, i dostaje paranoi od spraw banalnych, które kiedyś wyłącznie śmieszyły, i coraz częściej mówi do siebie o braku sensu, braku sensu czegokolwiek i bardzo się o ten brak sensu boi, a on nabiera coraz bardziej realnych kształtów.

  Inspiruje mnie przepaść. Gaszę papierosa. Pierdolę sentymenty. Przytulam się do siebie. Przepadam bez wieści.

nieogarniamciebejbe dodano: 31 stycznia 2015

" Inspiruje mnie przepaść. Gaszę papierosa. Pierdolę sentymenty. Przytulam się do siebie. Przepadam bez wieści. "

Wsłuchujemy się w szepty nicości ostrzegającej nas  że będzie ciężko.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 31 stycznia 2015

Wsłuchujemy się w szepty nicości ostrzegającej nas, że będzie ciężko. | nieogarniamciebejbe

 ...  Nie pozwól sobie na śmierć zimą  to by było zbyt łatwe  zbyt oczywiste  tak nie można.  Dotrwaj wiosny  chociażby tylko po to  żeby przekonać się czy było warto.  Dotrwaj wiosny  chodź późnymi wieczorami do kina na bezsensowne filmy  wychodź na kawę do kawiarni  staraj się odmrażać swoją duszę rozmowami  próbuj sklejać słowa inne niż te  które mowią o tym  że wszystko umiera.   Postaraj się dotrwać wiosny  pamiętaj  umierać zimą nie wypada.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 31 stycznia 2015

(...) Nie pozwól sobie na śmierć zimą, to by było zbyt łatwe, zbyt oczywiste, tak nie można. Dotrwaj wiosny, chociażby tylko po to, żeby przekonać się czy było warto. Dotrwaj wiosny, chodź późnymi wieczorami do kina na bezsensowne filmy, wychodź na kawę do kawiarni, staraj się odmrażać swoją duszę rozmowami, próbuj sklejać słowa inne niż te, które mowią o tym, że wszystko umiera. Postaraj się dotrwać wiosny, pamiętaj, umierać zimą nie wypada. | nieogarniamciebejbe

Chodź  znajdź mnie  teraz  błagam. Uciekniemy stąd. Nie ma na co czekać  już i tak jest za późno. Uciekniemy razem. Gdziekolwiek. Przed siebie. Gdzieś  gdzie będzie inaczej. Inaczej niż tu. Chodź. Długo już czekam. Już nie mogę  serce mnie boli i oczy szczypią z wiecznego niewyspania. Chodź  nie potrafię już płakać  łzy mi zastygły w kącikach moich oczu i nie mogą wypłynąć na zewnątrz. Chodź  szybko  podaj mi rękę. Ściśnij moją dłoń mocno i pewnym krokiem rusz naprzód. Chodź  powietrze mnie dusi  a nie  czekaj  to nie powietrze  to mój własny oddech. Uwolnij mnie stąd  z samej siebie  uwolnij mnie  błagam. Kręci mi się w głowie  a dym znowu gryzie w gardło. Zaciera mi się obraz rzeczywistości  nie pamiętam  nie chcę pamiętać  chodź. Chwyć moją dłoń i pokaż mi  że gdzieś jest lepiej  że jeszcze warto. Udowodnij  że to jeszcze nie pora umierać. Pokaż mi  że mam jeszcze wiele do stracenia. Chodź...   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 27 grudnia 2014

Chodź, znajdź mnie, teraz, błagam. Uciekniemy stąd. Nie ma na co czekać, już i tak jest za późno. Uciekniemy razem. Gdziekolwiek. Przed siebie. Gdzieś, gdzie będzie inaczej. Inaczej niż tu. Chodź. Długo już czekam. Już nie mogę, serce mnie boli i oczy szczypią z wiecznego niewyspania. Chodź, nie potrafię już płakać, łzy mi zastygły w kącikach moich oczu i nie mogą wypłynąć na zewnątrz. Chodź, szybko, podaj mi rękę. Ściśnij moją dłoń mocno i pewnym krokiem rusz naprzód. Chodź, powietrze mnie dusi, a nie, czekaj, to nie powietrze, to mój własny oddech. Uwolnij mnie stąd, z samej siebie, uwolnij mnie, błagam. Kręci mi się w głowie, a dym znowu gryzie w gardło. Zaciera mi się obraz rzeczywistości, nie pamiętam, nie chcę pamiętać, chodź. Chwyć moją dłoń i pokaż mi, że gdzieś jest lepiej, że jeszcze warto. Udowodnij, że to jeszcze nie pora umierać. Pokaż mi, że mam jeszcze wiele do stracenia. Chodź... | nieogarniamciebejbe

Ja już tak dłużej nie chcę  ja już tak dłużej nie potrafię. Nic nie czuję  rozumiesz  nic. Jestem taka wyniszczona  taka zepsuta  wyzbyta z jakichkolwiek uczuć. Niedługo stanę się robotem  maszyną  która funkcjonuje według pewnych schematów. Niby porusza się  wykonuje pewne czynności  ale nie wkłada w nie żadnych uczuć  nie czuje nic  nie ma to dla niej żadnego znaczenia  żadnej wartości  żadnego sensu  funkcjonuje  bo musi. Trwa w tym schemacie i udaje  że żyje  chociaż tak naprawdę przecież nie ma serca i wszystko co robi jest nic niewarte. Taka będę  jeszcze trochę  będę jak ta maszyna  zobaczysz. Będę pierdolonym robotem  jeśli nie stanie się nagle coś  co spowoduje przełom w moim życiu. Próbuję bronić się moją wrażliwością  chcę krzyczeć  chcę płakać  chcę czuć   nie mogę  nie potrafię już  nie umiem  przykro mi. Człowiek bez uczuć  zupełnie zobojętniały nie jest potrzebny na tym świecie  nie nadaję się do istnienia. To moja własna zagłada. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 27 grudnia 2014

Ja już tak dłużej nie chcę, ja już tak dłużej nie potrafię. Nic nie czuję, rozumiesz, nic. Jestem taka wyniszczona, taka zepsuta, wyzbyta z jakichkolwiek uczuć. Niedługo stanę się robotem, maszyną, która funkcjonuje według pewnych schematów. Niby porusza się, wykonuje pewne czynności, ale nie wkłada w nie żadnych uczuć, nie czuje nic, nie ma to dla niej żadnego znaczenia, żadnej wartości, żadnego sensu, funkcjonuje, bo musi. Trwa w tym schemacie i udaje, że żyje, chociaż tak naprawdę przecież nie ma serca i wszystko co robi jest nic niewarte. Taka będę, jeszcze trochę, będę jak ta maszyna, zobaczysz. Będę pierdolonym robotem, jeśli nie stanie się nagle coś, co spowoduje przełom w moim życiu. Próbuję bronić się moją wrażliwością, chcę krzyczeć, chcę płakać, chcę czuć - nie mogę, nie potrafię już, nie umiem, przykro mi. Człowiek bez uczuć, zupełnie zobojętniały nie jest potrzebny na tym świecie, nie nadaję się do istnienia. To moja własna zagłada. I nieogarniamciebejbe

Nie wiem czy potrafię mieć jeszcze te czarne usta. Czy umiem patrzeć na wszystko tak  jak kiedyś  nie wiem czy umiem rozmawiać  czy po prostu paplam bez zastanowienia i bez jakiegokolwiek sensu. Nie wiem  co tak właściwie teraz znaczę  nie wiem  kto jest blisko  kto chce na mnie patrzeć  kto jest w stanie znosić moje szczyty i depresje. Nie wiem. Naprawdę nie wiem  jak to wszystko poukładać. Jak nie uciekać od ludzi  jak na nich nie krzyczeć i jak się więcej uśmiechać. Nie wiem  jak się zrozumieć  jak zrozumieć innych i jak pojąć cały świat. Nie wiem  jak mam przestać tęsknić i jak przestać się zmieniać. Już sama nie wiem  czy wolę mieć depresje i nieszczęśliwie kochać czy niczego nie czuć  nie wzdychać do nikogo  o nikim nie myśleć. Nie wiem. Nie wiem  jak jest dzień tygodnia  która godzina  nie wiem czy jest noc  czy może dzień. Wiem  że jest jesień  zimna i sroga. Wiem  że jesienią nie jestem sobą.  black lips

nieogarniamciebejbe dodano: 27 grudnia 2014

Nie wiem czy potrafię mieć jeszcze te czarne usta. Czy umiem patrzeć na wszystko tak, jak kiedyś, nie wiem czy umiem rozmawiać, czy po prostu paplam bez zastanowienia i bez jakiegokolwiek sensu. Nie wiem, co tak właściwie teraz znaczę, nie wiem, kto jest blisko, kto chce na mnie patrzeć, kto jest w stanie znosić moje szczyty i depresje. Nie wiem. Naprawdę nie wiem, jak to wszystko poukładać. Jak nie uciekać od ludzi, jak na nich nie krzyczeć i jak się więcej uśmiechać. Nie wiem, jak się zrozumieć, jak zrozumieć innych i jak pojąć cały świat. Nie wiem, jak mam przestać tęsknić i jak przestać się zmieniać. Już sama nie wiem, czy wolę mieć depresje i nieszczęśliwie kochać czy niczego nie czuć, nie wzdychać do nikogo, o nikim nie myśleć. Nie wiem. Nie wiem, jak jest dzień tygodnia, która godzina, nie wiem czy jest noc, czy może dzień. Wiem, że jest jesień, zimna i sroga. Wiem, że jesienią nie jestem sobą. /black-lips

 Cz.2   Halo?  usyłaszłam jego głos  O czym Ty piszesz do cholery?! krzyknełam do słuchawki  Czemu krzyczysz? spytał   usłyszałam troskę w jego głosie  O czym piszesz?!  spytałam kolejny raz  Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda  z każda minuta  z każda godziną kocham Cie coraz mocniej   powiedział  a we mnie sie zagotowalo  nei wiedziałam czy mam sie cieszyc  czy wkurzać  Jak mogles tak pisać  wiesz co pomyslałam?! wiesz?!   krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało  chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji  ale dzięki niej  kolejny raz udowodnilam mu swą miłość...    pozorna

pozorna dodano: 19 grudnia 2014

[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna

 Cz.1   Musimy porozmawiać wyświetliłam smsa na ekranie telefonu. o czym? spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp. o nas odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia. a co z nami nie tak? spytałam Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony  może już to czujesz? spytał a ja odębiałam  do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach ale  przecież to niemożliwe jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...  pisz konkretnie bo nie wiem o czym mówisz! wystukałam nie powstrzymując juz łez.. dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam    pozorna

pozorna dodano: 19 grudnia 2014

[Cz.1] -Musimy porozmawiać-wyświetliłam smsa na ekranie telefonu.-o czym?-spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp.-o nas-odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia.-a co z nami nie tak?-spytałam-Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony, może już to czujesz?-spytał,a ja odębiałam, do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach,ale przecież to niemożliwe,jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...- pisz konkretnie,bo nie wiem o czym mówisz!-wystukałam nie powstrzymując juz łez..-dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku-zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć