głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika explosive

Ludzkie ciało co siedem lat odnawia się całkowicie  co do komórki. Oznacza to  że nawet najmniejsza część każdego z nas nie jest tym  czym była siedem lat wcześniej. Wszystko się zmienia.

niezakochujsie dodano: 26 listopada 2015

Ludzkie ciało co siedem lat odnawia się całkowicie, co do komórki. Oznacza to, że nawet najmniejsza część każdego z nas nie jest tym, czym była siedem lat wcześniej. Wszystko się zmienia.

Mam nadzieję  że uczynisz z siebie coś najlepszego. Mam nadzieję  że zobaczysz rzeczy  które cię zaskoczą. Mam nadzieję  że poczujesz coś  czego nigdy nie poczułaś. Mam nadzieję  że spotkasz ludzi  którzy mają odmienne zdanie. Mam nadzieję  że będziesz dumna ze swojego życia. A jeśli nie będziesz dumna  to mam nadzieję  że będziesz miała siłę  by zacząć od nowa.

niezakochujsie dodano: 26 listopada 2015

Mam nadzieję, że uczynisz z siebie coś najlepszego. Mam nadzieję, że zobaczysz rzeczy, które cię zaskoczą. Mam nadzieję, że poczujesz coś, czego nigdy nie poczułaś. Mam nadzieję, że spotkasz ludzi, którzy mają odmienne zdanie. Mam nadzieję, że będziesz dumna ze swojego życia. A jeśli nie będziesz dumna, to mam nadzieję, że będziesz miała siłę, by zacząć od nowa.

Jak się rozstawaliśmy natychmiast brakowało mi tchu. Rozumiesz  jak jego nie było przy mnie  ...  był gdzieś daleko  to mnie wszystko bolało. Dusiło się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu  kiedyś na początku  poznałam  że go kocham.

niezakochujsie dodano: 26 listopada 2015

Jak się rozstawaliśmy natychmiast brakowało mi tchu. Rozumiesz, jak jego nie było przy mnie (...) był gdzieś daleko, to mnie wszystko bolało. Dusiło się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu, kiedyś na początku, poznałam, że go kocham.

Siedziałem pod ścianą   zsunęła kaptur. Deszcz jeszcze padał  mówiła mi  dość awantur . Siedziała pod drzwiami  mówiła że to koniec. Płakała  płakaliśmy oboje. I chuj!

niezakochujsie dodano: 26 listopada 2015

Siedziałem pod ścianą - zsunęła kaptur. Deszcz jeszcze padał, mówiła mi "dość awantur". Siedziała pod drzwiami, mówiła że to koniec. Płakała, płakaliśmy oboje. I chuj!

Najlepsi przyjaciele   bez względu na to  jacy są albo jak bardzo nas ranią   i tak nimi zawsze będą. Nikt nie jest doskonały. Błędy przyjaciół są do wybaczenia  to właśnie sprawia  że przyjaźń jest prawdziwa.

niezakochujsie dodano: 22 listopada 2015

Najlepsi przyjaciele - bez względu na to, jacy są albo jak bardzo nas ranią - i tak nimi zawsze będą. Nikt nie jest doskonały. Błędy przyjaciół są do wybaczenia; to właśnie sprawia, że przyjaźń jest prawdziwa.

Listopad   Niby nic  Ale wiadomo świata koniec — Pablopavo Pablito

niezakochujsie dodano: 18 listopada 2015

Listopad Niby nic Ale wiadomo świata koniec — Pablopavo Pablito

Część II: Nie chciała zderzyć się z tą rzeczywistością. Chciała być sama w swojej bańce mydlanej  którą stworzyła własnie teraz. Bała się ciszy  która za chwile miała nastąpić  kiedy otworzy oczy i zobaczy wszystko co się dzieje wokół niej... Podeszła do niej przyjaciółka i mocno ja przytuliła  nie pozwoliła się odepchnąć  weszła w jej  bańkę mydlaną  która nie pękła i tkwiły w tym razem bez słów  tylko ze łzami  których ona nie miała siły już w sobie trzymać  łzami  które wcale nie dawały jej ukojenia tylko wiekszy ból..... Ale nie była z tym sama. Miała ją przy sobie.... Swoją przyjaciółkę....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 17 listopada 2015

Część II: Nie chciała zderzyć się z tą rzeczywistością. Chciała być sama w swojej bańce mydlanej, którą stworzyła własnie teraz. Bała się ciszy, która za chwile miała nastąpić, kiedy otworzy oczy i zobaczy wszystko co się dzieje wokół niej... Podeszła do niej przyjaciółka i mocno ja przytuliła, nie pozwoliła się odepchnąć, weszła w jej bańkę mydlaną, która nie pękła i tkwiły w tym razem bez słów, tylko ze łzami, których ona nie miała siły już w sobie trzymać, łzami, które wcale nie dawały jej ukojenia tylko wiekszy ból..... Ale nie była z tym sama. Miała ją przy sobie.... Swoją przyjaciółkę....

Część I:Siedziała na środku w swoim ulubionym miejscu. Wcześniej nigdy nie była tu sama. Zawsze przychodziła tu z przyjaciółmi... A dziś była tu sama. Usiadła na środku betonowej pustelni  którą chciała tu mieć. Zaczęła wspominać. Miała z tym miejscem dobre wspomnienia. Jednak wszystkie dobre wspomnienia blakły przy jej ostatnich przejściach. W jej głowie zaczęły szaleć te złe wspomnienia z ostatniego czasu  te najświeższe  najgorsze dla niej. Podszedł do niej chłopak  kucnął obok niej i ją przytulił. Jednak jej złość zawrzała i odepchnęła go mocno od siebie. Jednak on sie nie poddał i wrócił  znów ją przytulił. Tym razem mocniej. Złość która krazyła po jej ciele rosła i znów go odpechnęła. Powtórzyło się to jeszcze kilka razy... On nie odpuszczał. A ona nie chciała być w poblizu kogokolwiek teraz. Chciała być sama. Bała się  że każdy kontakt z innym człowiekiem przywróci ją na ziemie i będzie musiała pogodzić się ze swoją stratą. Bała się  że będzie musiła to zaakceptować i zrozumieć.

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 17 listopada 2015

Część I:Siedziała na środku w swoim ulubionym miejscu. Wcześniej nigdy nie była tu sama. Zawsze przychodziła tu z przyjaciółmi... A dziś była tu sama. Usiadła na środku betonowej pustelni, którą chciała tu mieć. Zaczęła wspominać. Miała z tym miejscem dobre wspomnienia. Jednak wszystkie dobre wspomnienia blakły przy jej ostatnich przejściach. W jej głowie zaczęły szaleć te złe wspomnienia z ostatniego czasu, te najświeższe, najgorsze dla niej. Podszedł do niej chłopak, kucnął obok niej i ją przytulił. Jednak jej złość zawrzała i odepchnęła go mocno od siebie. Jednak on sie nie poddał i wrócił, znów ją przytulił. Tym razem mocniej. Złość która krazyła po jej ciele rosła i znów go odpechnęła. Powtórzyło się to jeszcze kilka razy... On nie odpuszczał. A ona nie chciała być w poblizu kogokolwiek teraz. Chciała być sama. Bała się, że każdy kontakt z innym człowiekiem przywróci ją na ziemie i będzie musiała pogodzić się ze swoją stratą. Bała się, że będzie musiła to zaakceptować i zrozumieć.

“ Wracaj  Kochanie    jakoś damy sobie radę    chociaż myślę i o niewesołych   naszych  Twoich?  sprawach. ”  — Agnieszka Osiecka do Jeremiego Przybory  Listy Na Wyczerpanym Papierze.

niezakochujsie dodano: 16 listopada 2015

“ Wracaj, Kochanie, jakoś damy sobie radę, chociaż myślę i o niewesołych naszych (Twoich?) sprawach. ” — Agnieszka Osiecka do Jeremiego Przybory "Listy Na Wyczerpanym Papierze."

 Przyznaj się  czasami chciałabyś  żeby pozwolili Ci być słabą. Żeby ktoś po prostu Cię przytulił  ukołysał jak małe dziecko i nie oczekiwał lepszego charakteru  lepszych ocen  szczuplejszego ciała i szczerszego uśmiechu. Pozwoliłby Ci się wypłakać i przez tą jedną chwilę mogłabyś się rozpaść w czyichś ramionach. Potem wstaniesz taka jak zawsze  ale każdy z nas potrzebuję takiego momentu. Kompletnego upadku  całkowitej akceptacji otoczenia i wtedy  kiedy już jest najbardziej żałosnym człowiekiem jakiego znasz  on odbija się od dna i znowu jest silny. Czasami pozwól komuś umrzeć na Twoich rękach.   juleszka

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 15 listopada 2015

"Przyznaj się, czasami chciałabyś, żeby pozwolili Ci być słabą. Żeby ktoś po prostu Cię przytulił, ukołysał jak małe dziecko i nie oczekiwał lepszego charakteru, lepszych ocen, szczuplejszego ciała i szczerszego uśmiechu. Pozwoliłby Ci się wypłakać i przez tą jedną chwilę mogłabyś się rozpaść w czyichś ramionach. Potem wstaniesz taka jak zawsze, ale każdy z nas potrzebuję takiego momentu. Kompletnego upadku, całkowitej akceptacji otoczenia i wtedy, kiedy już jest najbardziej żałosnym człowiekiem jakiego znasz, on odbija się od dna i znowu jest silny. Czasami pozwól komuś umrzeć na Twoich rękach."/ juleszka

Świetne... Cytuje u siebie:  teksty lucyfertoprzymniemalepiwo dodał komentarz: Świetne... Cytuje u siebie:) do wpisu 15 listopada 2015
Podobno ludzie się nie zmieniają tylko ich zachowanie przestaje odpowiadać innym... Tylko co  jeśli sama zauważasz  ze się zmieniłaś. Twoje zachowanie nie odpowiada samej sobie?  Co wtedy? Zmieniłaś się? Czy po prostu nie akceptujesz samej siebie? A może nie dostrzegasz czegoś co było w tobie juz od dawna tylko po pewnych wydarzeniach się odezwało... Obudziło  wstało ze snu zimowego? A może po prostu naprawdę się zmieniłaś tylko nie każdemu jesteś w stanie to wszystko co sie w tobie zmieniło pokazać? A moze jesteś po prostu.... Może sama nie wiesz kim jesteś....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 15 listopada 2015

Podobno ludzie się nie zmieniają tylko ich zachowanie przestaje odpowiadać innym... Tylko co, jeśli sama zauważasz, ze się zmieniłaś. Twoje zachowanie nie odpowiada samej sobie? Co wtedy? Zmieniłaś się? Czy po prostu nie akceptujesz samej siebie? A może nie dostrzegasz czegoś co było w tobie juz od dawna tylko po pewnych wydarzeniach się odezwało... Obudziło, wstało ze snu zimowego? A może po prostu naprawdę się zmieniłaś tylko nie każdemu jesteś w stanie to wszystko co sie w tobie zmieniło pokazać? A moze jesteś po prostu.... Może sama nie wiesz kim jesteś....

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć