 |
i już proszę nie udawaj dłużej, że ci na mnie zależy. nie całuj tylko dlatego, że wiesz, że przez jeden pocałunek jestem wstanie ci wybaczyć. nie okłamuj mnie, skoro oboje znamy prawdę. nie bądź dłużej ze mną, skoro kochasz inną. najlepiej odejdź, bo boje się, że jutro twoje odejście zaboli mnie jeszcze bardziej.
|
|
 |
nie chce żyć zbyt długo. nie chce patrzeć na to, jak umierają wszyscy, których kocham. chce umrzeć z przyjaciółmi u boku. albo sama, ale chce żebyś zrozumiał jak bardzo mnie kochasz i chce żebyś przychodził na mój grób i mówił to czego nie umiałeś mówić jak żyłam.
|
|
 |
usiadła na parapecie i machała nogami. głupia dziewczynka igrała ze śmiercią. ale nie taką, sięgnęła po żyletke, która leżała obok niej, ale najpierw wypiła kilka łyków wódki- żeby dodać sobie odrobiny odwagi. łzy po jej policzkach spływały coraz szybciej wraz z tuszem i kredką. wzięła do ręki tą cholerną żyletke pijąc kolejne krople czegoś co zwie się ' odwaga ' ale ta odwaga stała się na tyle silna, że wirowanie w jej głowie, spowodowało chęć latania, dlatego spadła. żyletka została czysta- nieruszona. za to chodnik zbrukany krwią.
|
|
 |
następnym razem pomyśl zanim zaczniesz robić nadzieję. w końcu to przez ciebie zaczęłam palić i pić. bez tego teraz nie moge żyć. muszę jakoś się zrelaksować- zapomnieć choć na chwilę. widzisz jakie są skutki twojego odejścia? zaczęłam niszczyć samą siebie. dziękuję kurwa. dziękuję za zniszczenie całego mojego życia.
|
|
 |
Ani dzień dobry, ani spierdalaj,czyste chamstwo, bez sztucznych barwników.
|
|
 |
jestem niezdecydowana. nie wiem czego chce od życia. mam czasem dziwne fazy i odchodzę bez powodu. kłócę się dla rozrywki i zbyt często ranię ludzi.
|
|
 |
niby nie pisaliśmy o niczym ważny , ale podnosił mi sie poziom endorfiny we krwi , kiedy widziałam jak świeci sie okienko w telefonie , gdy przyszedł SMS od Ciebie . ♥
|
|
 |
- rozstaliście się już, czy zrobiliście sobie przerwę .?
-tak kurwa, na reklamy .
|
|
 |
Podziwiam wyobraźnie ludzi , którzy mnie obgadują
|
|
 |
Nie jestem singielką. Wole określenie: jednoosobowa armia.
|
|
 |
Nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi , którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc "siema" . Nie ogarniam fałszywej przyjaźni , która ostatnio zdarza mi sie często , nie ogarniam tej miłości . Nie ogarniam siebie , życia i problemów .
|
|
 |
Czasami rzeczy, których bardzo chciałaś, przychodzą za późno, wtedy, gdy już ich kompletnie nie chcesz.
|
|
|
|