 |
Trudno oduczyć się życia bez tych oczu, w których zamknięte były wszystkie najpiękniejsze gwiazdy, wiedząc, że inni mogli oglądać je tylko na niebie. Ciężko budzić się każdego ranka wiedząc, że już nigdy nie ujrzysz uśmiechu, który zawsze poprawiał Ci humor, że jego silne ramiona nie czekają aż się w nie wtulisz, że nikt nie wyciąga dłoni na powitanie. Po prostu cholernie trudno żyć bez osoby, którą kiedyś nazywałaś całym światem. / napisana
|
|
 |
Są tacy ludzie, którym poświęcasz wszystko, a oni nie docenią niczego, nawet najmniejszego gestu. / napisana
|
|
  |
Wiesz jak to jest, kiedy nie chcesz zamykać oczu bo boisz się, że jutro. może Go nie byc? Ja właśnie tak mam. Nie chce spać bo jest... jeszcze jest. Boję się, że nie wytrzyma i mnie zostawi kolejny raz samą, taką pokruszoną bez nikogo obok.... Tak. Cholernie się boję samotności. / gieenka
|
|
 |
Cieniutka warstwa językowego balsamu na poranioną rzeczywistość.
|
|
 |
To dlatego warto się czasami rozstawać.
Żeby nauczyć się tęsknić.
|
|
 |
Gdy usłyszał jej głos,zrozumiał,co czuje w ostatniej sekundzie człowiek uratowany przed utonięciem.Przypływ uczuć,który go ogarnął,aż go przeraził.
|
|
 |
Już dosyć spania samotnie w łóżku,w którym świetnie mieszczą się dwie osoby
|
|
 |
Tak po prostu, mocno, naiwnie, bez końca, nieprzerwanie tęsknie za Tobą. / napisana
|
|
 |
Zmywam teraz jego niedawny dotyk
przygotowując się na inny.
|
|
 |
Przedłużanie słodkiej namiętności.
|
|
 |
Decyzja gotowała się między sercem, a krtanią,słowa były już gotowe,wypowiedzenie ich byłoby kwestią zaledwie chwilki.
|
|
 |
Kochanie,to do niczego nie prowadzi.Jest tak,jak mówisz: to, co się stało,jest nie do pojęcia.Było nie do pojęcia wtedy i jest teraz.Nic ci nie da rozgrzebywanie tego,nie rozumiesz? Musimy iść do przodu z tym,co nam zostało,skupić się na czymś innym...jeśli kiedykolwiek dowiemy się dlaczego stało się tak, a nie inaczej,to nie dlatego,że sami coś ustalimy albo nie ustaliliśmy.Musisz spożytkować energię na posuwanie się do przodu, a nie do tyłu.
|
|
|
|