 |
nie raz jeszcze wytrzesz łzy ze swoich powiek. póki co, każda kropla jest za Twoje zdrowie.
|
|
 |
każdy z nas spieprzył kilka niezłych opcji.
|
|
 |
chcę zmyć ten make up, a z nim strach przed jutrem, być gotowym, oddać życie za jeden uśmiech.
|
|
 |
iasto grzechu, szybkiego seksu, chlanie aż po świt.
Rano kac i modlitwa by się ostał chociaż klin
|
|
 |
`Uklęknij spokojnie, ej, teraz possij, i tak wszyscy wiedzą w mieście,`
że nie masz godności.
|
|
 |
Pękają mury z każdym uderzeniem basu, to absolwenci Wyższej Szkoły Robienia Hałasu.`
|
|
 |
a niebo znów na głowę spada mi i nadziei coraz mniej na słońce
|
|
 |
a to, co sam stworzysz, przetrwa do końca i ogrzeje serce mocniej od słońca
|
|
 |
są tacy, to nie żart, dla których jesteś wart mniej niż zero
|
|
 |
Choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę, powrotów nie będzie.
|
|
 |
little girl, little girl, why are you crying? inside your restless soul your heart is dying
|
|
 |
come on, come on, turn a little faster... come on, come on, the world will follow after
|
|
|
|