 |
dopóki miłość nas dwoje łączy, świat się zaczyna! świat się nie kończy! :*
|
|
 |
Olej to, znasz siebie. / ol.l
|
|
 |
"Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz., wybełkotałał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie. "
|
|
 |
minuty lecą szybciej, myśli coraz głupsze. myślę: skup sie! za kilka minut będzie coraz trudniej.
|
|
 |
z dupy pytania więc i z dupy odpowiedzi.
|
|
 |
'I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta,
Albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
I później pomyślimy jak to będzie dalej.
Mówię sory, ale nawet nie chcę się wpierdalać w fazę.'
|
|
 |
'pozwól, że opowiem ci o znajomości, która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości'
|
|
 |
więc po co do mnie dzwonisz skoro nie chcesz ze mną gadać? dobrze wiemy, że się nam nie poukłada.
|
|
 |
znów nie jest tak jak być powinno, znów chyba jestem obca.
|
|
|
|