 |
Okazuje się, że mi zależy - cholernie. Nieobecność uświadamia.
|
|
 |
Wiesz, jak się poczułam, kiedy powiedziałeś, że mnie nie kochasz? Jak nikt, nic. Jak bezużyteczna rzecz. Jak zabawka, którą ktoś wyrzucił na śmietnik, bo ją zużył. Jakbym straciła wszystko. Jakbyś mnie zniszczył słowami, chociaż nigdy nie chciałam dopuścić, by jedna osoba doprowadziła mnie to takiego stanu.
|
|
 |
Nawet najpiękniejsze słowa nie zastąpią bliskości.
|
|
 |
W końcu znajdujesz osobę z którą możesz wszystko. Z którą uwielbiasz wszystko, począwszy od robienia kanapek poprzez rozmawianie. Osobę przy której nawet najbardziej prymitywna czynność jak spacer w deszczu potrafi być czymś niezwykłym, czymś niecodziennym. Każdy z nas czeka na osobę, dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens. Kiedy już ją znajdziemy, nie pozwólmy sobie jej odebrać. Szarpmy się z losem, walczymy z przeznaczeniem, ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia.
|
|
 |
Była piękna pamiętam, miała spokój na rękach...
|
|
 |
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie.
|
|
 |
Uśmiechnij się. To druga najlepsza rzecz, jaką możesz zrobić swoimi ustami.
|
|
 |
Nadal jestem, bez Ciebie, ale Twoja.
|
|
 |
Zawsze powtarzałeś, że mam takie piękne oczy, a teraz nie potrafisz nawet w nie spojrzeć.
|
|
 |
Ile to już razy o nim zapominałam?
|
|
 |
Tak wiele mam Ci dziś do powiedzenia.
|
|
 |
Każde nasze spotkanie było dla mnie na wagę złota. Każda chwila spędzona z nim była, jak ta najlepsza po zjaraniu dobrej koki. Każde jego spojrzenie, usta, uśmiech - to wszystko było dla mnie najcudowniejszym przeżyciem. I tak, wszystko układałoby się dobrze, ale te ciągłe wyrzuty, zazdrości i systematyczna kontrola. Nie wytrzymałam. Nie taka była nasza miłość. Bez zaufania i wspólnego wsparcia. Z bólem na sercu skończyłam naszą historię. Postawiłam kolejną kropkę, ale ten dział się jeszcze nie skończył. Ja tęsknię, cholernie tęsknie. I każda łza w nocy świadczy o sytuacji jaka panuje w moim sercu. Po prostu burza z silnymi kroplami deszczu. Żałuję kurwa, żałuję.
|
|
|
|