| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | oto cały paradoks: wrażliwość to ostatnia rzecz, którą chcę, abyś we mnie widział, lecz pierwsza, której w tobie szukam |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie wiem, co mam napisać. będzie mi smutno, że będziesz spacerować nie ze mną. że będziesz mówić nie do mnie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | https://www.wattpad.com/1376275410-my-every-road-leads-to-you-prolog |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Moi drodzy, czy jest tu ktoś do kogo docierają jeszcze moje teksty? Wiem, sporo z Was pewnie kompletnie to zignoruje, ale byłabym mega wdzięczna za odzew. Chciałabym stworzyć społeczność ludzi, którzy się wspierają, w klimacie wolnym od hejtu (i tak go za dużo w internecie). Bardzo Was proszę o feedback - o czym chcielibyście najwiecej czytać, o czym się dowiadywać, co Was ciekawi, a co niekoniecznie :) dla Was to minutka namysłu, a możemy stworzyć coś naprawdę fajnego! Bardzo dziękuję, Wasza esperka. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tyle lat i tyle wspólnych chwil. Nigdy nie powiedziałabym, że najważniejszą lekcją jaką przyjdzie mi wyciągnąć z tej znajomosci to jest to, że nic nie trwa wiecznie, a przywiązanie wiąże się z rozczarowaniem. Podobno na zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy - nic bardziej mylnego. Ludzie pokazują nam, że to co oswoiliśmy prędzej czy później będziemy musieli zapomnieć./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tak ci miałem wiele do powiedzenia. wydawało mi się, że o życiu, ale okazuje się, że tylko o sobie. o sobie w tobie. albo raczej o tobie we mnie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | powtarzał, że miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej niż ciszy |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jesteśmy dla siebie odpoczynkiem, jak spacer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiem dobrze, że nie powinienem mieć smutnej gęby. ale nie masz pojęcia, tak czasem trudno się cieszyć |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dzsiaj w nocy mi się śniłaś, jak zwykle porozbierana i trzaskająca dziobem jakieś mądre słowa. opada na mnie czasem jakiś taki straszny strach o ciebie, że zajmuje ktoś moje miejsce |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i jakby nam było mało rzeczywistych klęsk i cierpień- dobijemy się słowami |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to, co było między nami, równo i bez słowa podzieliliśmy między siebie |  |  |  |