 |
wybacz, że tak często spuszczam wzrok, ale każde spojrzenie w Twoje oczy jest nowym powodem by Cię kochać.
|
|
 |
czasami łudzę się, że coś się między nami zmieni. i wtedy uświadamiam sobie, że owszem - stanie się tak. w momencie, kiedy doliczę do nieskończoności.
|
|
 |
nie jestem z nim z przyzwyczajenia. przyzwyczaiłam się go kochać.
|
|
 |
im mocniej kogoś kochasz tym bardziej jesteś w stanie znienawidzić.
|
|
 |
kiedy faceci zrozumieją, że kiedy podajemy im na talerzu swoje serce to nie po to, aby ubili je na kotlety?
|
|
 |
najgorzej jest wtedy, gdy wiesz, że nie masz po co zostać, a i tak nie możesz odejść.
|
|
 |
nauczyłeś mnie jak nienawidzić z miłości.
|
|
 |
Nie muszę Cię tracić, by pojąć ile dla mnie znaczysz
Przez tyle lat, dajesz mi wiary w siebie zastrzyk
|
|
 |
Lepiej od opium i mocniej od polarnej gwiazdy
Oświetlasz przyszłość, nałóg w którym nie grożą zjazdy
|
|
 |
Choć dziś wszelkie wartości są właściwie na wymarciu
A ludzie dla zysku potrafią zniszczyć każde sacrum
Jesteś dla mnie suchym lądem na tym tonącym statku
|
|
 |
Na twej twarzy zawsze uśmiech, by nie zdradzić żadnej troski
Umiesz okazać współczucie, nie znasz złośliwej zazdrości
Życie kazało być twardym, nie okazywać słabości
Wiedz, że mam dla Ciebie wieczny szacunek i podziw
|
|
 |
I tylko dzięki Tobie mam wiary w Boga, resztki
Umiem żyć spokojnie, wiedząc, że koniec będzie lekki
Czasem złożyć dłonie i pożegnać wszystkie lęki
Tak by w codziennym chaosie nie zgubić swojej ścieżki
|
|
|
|