 |
Czemu kiedy temat trudny, z rezygnacją krzyczysz chuj z tym ?
|
|
 |
U mnie ławka, chłopaki z bloku, osiedle,
u Ciebie kawka, tępaki z forum i serwer.
|
|
 |
W tym niezadowolonym społeczeństwie wszyscy jesteśmy podejrzani o szczęście.
|
|
 |
Ty? Kiedyś byłeś ważny. Kiedyś widziałam Cię w roli mojego przyszłego męża i ojca moich dzieci. Kiedyś wizja wspólnego zestarzenia się była realna. Kiedyś się kochaliśmy, kiedyś mieliśmy być na zawsze. Kiedyś naprawdę, naprawdę pokładałam nadzieję w tym związku, teraz? Teraz jesteś tylko kimś z kim snułam piękne kłamstwa. Nikim specjalnym. Dostałeś tylko kolejny numerek frajera do odstrzału./esperer
|
|
 |
Bo to jeden z takich wieczorów , kiedy kładąc się do łóżka łzy same zaczynają lecieć w poduszkę.Gdy mieszkanie przesiąknięte dymem papierosowym i Twoim zapachem staje się samotnią . Wewnętrzna pustka , miliony myśli. Uczucie , że jakaś część układanki została pominięta.A przecież jest rodzina , chłopak , przyjaciele ,znajomi . Osoby , które są częścią naszego istnienia. Które otaczają nas z każdej strony , a My i tak czujemy się samotni . W naszych myślach , odczuciach. Sami w naszych pięknych myślach układanych w głowie przed snem . Myślach , które pozostają tylko sennymi marzeniami ... / r23
|
|
 |
Czasami drogi dwoje ludzi się rozchodzą, ale nie rozchodzą się ich serca. Błądzą bez siebie, próbują budować życie na nowo i zapełniają powstałą pustkę w klatce piersiowej znajomościami bez przyszłości. Może czasami nawet na kimś im zależy, ale w nocy, kiedy są szczerzy sami ze sobą dochodzą do wniosku, że to nie obok tej osoby chcą się budzić do końca swojego życia. Czasami ich wędrówka trwa kilka tygodni, miesięcy, a nawet lat, ale nie bój się. Jeśli to będzie Wam pisane, to w którymś momencie, tym najmniej spodziewanym, Wasze drogi znowu się zejdą i wtedy zrozumiesz, że masz już wszystko, bo odzyskałeś swoje serce./esperer
|
|
 |
Ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem kurwa śmieszne, co Ty w domu nie masz lustra ? Tak w ogóle kim Ty jesteś ? Miuosh
|
|
 |
Z tamtych marzeń pozostał tylko smak porażek.
|
|
 |
Nie jestem z tych, których zrozumiesz za pierwszym razem.
|
|
 |
Ja wiem o tym że, karty w końcu się odwrócą,
Wierzę w tą siłę, dym uderza w płuco.
Choć często pod górę przez drogę z kamieni,
To wiem będzie git, wszystko na dobre się zmieni.
Przed oknem parówy, nie będzie ich znikną,
Na drodze mej kurwy, na wieki zamilkną,
Ominę problemy pozostawię je w tyle,
A nie przespane noce zasłonią dobre chwile.
|
|
|
|