|
Dziś nie chcę słyszeć już zgiełku za oknem
|
|
|
Codzienne życie zostawiam w tyle dziiiiiś
Byle do przodu, byle przed siebie iiiiiść
Ciągle szukam miejsca swego ukojenia
Za duży gwar, chcę dla siebie trochę cienia
|
|
|
Tego co mi daje szczęście nie opiszą żadne słowa,
Nie możesz mi tego zabrać, a wcale się z tym nie chowam,
Zrozumiałem już, że jestem tu po to by, spełnić swe marzenia,
Godnie przeżyć swoje dni
|
|
|
Czasami odchodzi się tylko po to, aby kiedyś wrócić.
|
|
|
Czasem mam wrażenie jakbym przegapiła coś jednorazowego, jakiś pociąg, który przyjeżdża raz w życiu, i wszyscy wsiedli do niego beze mnie.
|
|
|
Chcę się
stąd wynieść
i nie patrzeć
na tych ludzi
Tylko Ciebie
chcę znosić
Tylko Ciebie potrafię
Tylko Ciebie kocham
chociaż nikt mnie
tej miłości nie nauczył
Ciebie tu nie ma
jest pustka
gadam do ściany.
|
|
|
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać.
|
|
|
Chciałem się pozbierać, ale rozsypałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać.
|
|
|
Twoje nagie ciało powinno należeć tylko do tego, który zakocha się w Twojej nagiej duszy
|
|
|
Nie wiem, dokąd mnie los prowadzi, ale lepiej mi się idzie, gdy trzymam Cię za rękę
|
|
|
Stoję przed nim naga i pozbawiona wstydu i wiem, że jest tak dlatego, iż on mnie kocha. Nie muszę się już chować. Christian nic nie mówi, jedynie patrzy. Widzę jego pożądanie, wręcz uwielbienie, i coś jeszcze, siłę jego pragnienia – siłę jego miłości do mnie.
|
|
|
Mężczyźni tak naprawdę nie są skomplikowani, skarbie. Są bardzo prości i dosłowni. Najczęściej mówią to, co myślą. A my godzinami analizujemy ich słowa, gdy tymczasem wszystko powinno być jasne.
|
|
|
|