głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ewelinka95

ustawiłaś opis   KC :   i uważasz  że to jest miłosć? mylisz się maleńka. miłość jest wtedy gdy On patrząc w Twoje oczy widzi w nich za każdym razem coś innego  coś co coraz bardziej Go przyciąga a zarazem inspiruje. miłośc jest wtedy gdy dotyka Cię   a Ty nie czujesz ani trochę skrempowania. miłośc jest wtedy gdy ufasz mu bezgranicznie   a On Tobie. nie wszczynacie kłótni o to   że spędziliście osobno wieczór w niewiadomo jakim towarzystwie. miłość jest wtedy gdy mówiąc mu : ' obawiam się .. ' nie musisz kończyć   a On wie   że ma być wtedy przy Tobie. miłość jest wtedy   kiedy na dworze jest bardzo zimno   On ściąga bluze i daje ją Tobie  abyś tylko nie zmarzła. miłosć jest wtedy  gdy Ty płaczesz  On nie mówi Ci : ' będzie dobrze ' tylko stara się zrozumieć dlaczego jest na tyle źle   że płaczesz . rozumiesz już na czym polega miłosć?

natalek07 dodano: 26 grudnia 2010

ustawiłaś opis " KC :*" i uważasz, że to jest miłosć? mylisz się maleńka. miłość jest wtedy gdy On patrząc w Twoje oczy widzi w nich za każdym razem coś innego, coś co coraz bardziej Go przyciąga a zarazem inspiruje. miłośc jest wtedy gdy dotyka Cię , a Ty nie czujesz ani trochę skrempowania. miłośc jest wtedy gdy ufasz mu bezgranicznie , a On Tobie. nie wszczynacie kłótni o to , że spędziliście osobno wieczór w niewiadomo jakim towarzystwie. miłość jest wtedy gdy mówiąc mu : ' obawiam się .. ' nie musisz kończyć , a On wie , że ma być wtedy przy Tobie. miłość jest wtedy , kiedy na dworze jest bardzo zimno , On ściąga bluze i daje ją Tobie, abyś tylko nie zmarzła. miłosć jest wtedy, gdy Ty płaczesz, On nie mówi Ci : ' będzie dobrze ' tylko stara się zrozumieć dlaczego jest na tyle źle , że płaczesz . rozumiesz już na czym polega miłosć?

  a wiesz   jak on się uśmiecha ? wtedy milion gwiazd migocze w jego oczach   w policzkach pojawiają się te słodkie dołeczki   a w moich sercu wybuchają fajerwerki . bum   bum ! myślisz   że to jakaś choroba ?   mhm .   groźna ?   najgroźniejsza choroba ludzkośc i  od czasów Adam i Ewy .   Miłość    eeiiuzalezniasz

natalek07 dodano: 26 grudnia 2010

- a wiesz , jak on się uśmiecha ? wtedy milion gwiazd migocze w jego oczach , w policzkach pojawiają się te słodkie dołeczki , a w moich sercu wybuchają fajerwerki . bum , bum ! myślisz , że to jakaś choroba ? - mhm . - groźna ? - najgroźniejsza choroba ludzkośc i, od czasów Adam i Ewy . - Miłość // eeiiuzalezniasz

Czekała do północy z nadzieją  ze może jednak przyjdzie  zadzwoni albo chociaż napisze pieprzonego sms'a  życząc wesołych świąt i zaczną rozmowę.. Że może jednak ją kocha  że coś czuję. Czekała na cokolwiek z jego strony  lecz jej nadzieja był złudna.   lovexlovex

natalek07 dodano: 26 grudnia 2010

Czekała do północy z nadzieją, ze może jednak przyjdzie, zadzwoni albo chociaż napisze pieprzonego sms'a, życząc wesołych świąt i zaczną rozmowę.. Że może jednak ją kocha, że coś czuję. Czekała na cokolwiek z jego strony, lecz jej nadzieja był złudna. / lovexlovex

bo przecież nikomu nie jesteś potrzebny  więc idź  napierdol się  i tak nikt o Ciebie nie będzie się martwił.

natalek07 dodano: 26 grudnia 2010

bo przecież nikomu nie jesteś potrzebny, więc idź, napierdol się, i tak nikt o Ciebie nie będzie się martwił.

i to niesamowite uczucie   gdy przytulasz do siebie małe ciałko kilkumiesięcznego ludzia .   tymbarkoholiczka

kolorova dodano: 25 grudnia 2010

i to niesamowite uczucie , gdy przytulasz do siebie małe ciałko kilkumiesięcznego ludzia . / tymbarkoholiczka

tak kurwa. pasterka znowu przebiegła pod hasłem: jak by było gdyby był tu ze mną.. . i weź się człowieku skup na kazaniu jak ci taki debil po głowie łazi. ogarnij to stary.

kolorova dodano: 25 grudnia 2010

tak kurwa. pasterka znowu przebiegła pod hasłem:"jak by było gdyby był tu ze mną..". i weź się człowieku skup na kazaniu jak ci taki debil po głowie łazi./ogarnij_to_stary.

tymbarkoholiczki ..  . ' teksty kolorova dodał komentarz: tymbarkoholiczki .. -.-' do wpisu 23 grudnia 2010
dziś idąc na cmentarz i siadając przy Twoim grobie   nie wykrzykuję Bogu żalu do Niego. wręcz przeciwnie   ta kwestia odchodzi na bok. teraz  po dziewięciu latach nauczyłam się czegoś innego   teraz ważne jest to jak Ci tam jest   i czy ten u góry napewno się Tobą opiekuje  bo takie ma zadanie. zastanawia mnie też fakt  czy naprawdę patrzysz na mnie i czy te wszystkie sytuacje z których fuksem udawało mi się wyjśc   to Twoja sprawka. bo ja wierzę   że jesteś moim prywatnym Aniołem Stróżem. jedynym i wyjątkowym   który zawsze będzie przy mnie  mimo tego   że nie ciałem to duchem i napewno sercem.   veriolla

kolorova dodano: 23 grudnia 2010

dziś idąc na cmentarz i siadając przy Twoim grobie - nie wykrzykuję Bogu żalu do Niego. wręcz przeciwnie - ta kwestia odchodzi na bok. teraz, po dziewięciu latach nauczyłam się czegoś innego - teraz ważne jest to jak Ci tam jest , i czy ten u góry napewno się Tobą opiekuje, bo takie ma zadanie. zastanawia mnie też fakt, czy naprawdę patrzysz na mnie i czy te wszystkie sytuacje z których fuksem udawało mi się wyjśc - to Twoja sprawka. bo ja wierzę , że jesteś moim prywatnym Aniołem Stróżem. jedynym i wyjątkowym - który zawsze będzie przy mnie, mimo tego , że nie ciałem to duchem i napewno sercem. / veriolla

  zima za oknem  swięta się zbliżają .. a ja nie myślę o niczym innym jak o nim..     by aguxd

sensibles dodano: 23 grudnia 2010

` zima za oknem, swięta się zbliżają .. a ja nie myślę o niczym innym jak o nim.. // by aguxd

Idąc w środku nocy  cała zapłakana  nawet się nie zorientowałam  że właśnie przechodziłam obok Twojego domu  Usłyszałam jakby ktoś mnie wołał  Wmawiałam sobie  że to moja wyobraźnia. Wtem usłyszałam po raz kolejny dziwnie znajomy  męski głos. Odwróciłam się z nadzieją  że to będziesz TY. Miałam rację. Biegłeś do mnie w tej Twojej koszuli w kratę i krótkimi spodenkami nie patrząc  że na dworze było  10 stopni . Prosiłeś żebym Ci wybaczyła i chciałeś ponownie do mnie wrócić . Znowu uroniłam łzę . Patrzyłam Ci w oczy  gdy nagle tak mocno mnie przytuliłeś . Myślałam  że zacznę krzyczeć na Ciebie . Ale nie . Pozwoliłam Ci mnie puścić. Bez słowa zrozumiałeś  że dam Ci jeszcze jedną szansę . Odprowadziłeś mnie do domu  szliśmy w ciszy . Gdy byliśmy pod moimi drzwiami  pocałowałeś mnie tak namiętnie  że z nóg zrobiła mi się wata . Uśmiechnęłam się do Ciebie i weszłam do domu .   ziomek.ogarnij

natalek07 dodano: 23 grudnia 2010

Idąc w środku nocy, cała zapłakana, nawet się nie zorientowałam, że właśnie przechodziłam obok Twojego domu, Usłyszałam jakby ktoś mnie wołał, Wmawiałam sobie, że to moja wyobraźnia. Wtem usłyszałam po raz kolejny dziwnie znajomy, męski głos. Odwróciłam się z nadzieją, że to będziesz TY. Miałam rację. Biegłeś do mnie w tej Twojej koszuli w kratę i krótkimi spodenkami nie patrząc, że na dworze było -10 stopni . Prosiłeś żebym Ci wybaczyła i chciałeś ponownie do mnie wrócić . Znowu uroniłam łzę . Patrzyłam Ci w oczy, gdy nagle tak mocno mnie przytuliłeś . Myślałam, że zacznę krzyczeć na Ciebie . Ale nie . Pozwoliłam Ci mnie puścić. Bez słowa zrozumiałeś, że dam Ci jeszcze jedną szansę . Odprowadziłeś mnie do domu, szliśmy w ciszy . Gdy byliśmy pod moimi drzwiami, pocałowałeś mnie tak namiętnie, że z nóg zrobiła mi się wata . Uśmiechnęłam się do Ciebie i weszłam do domu . / ziomek.ogarnij

on naprawdę myślał  że go jeszcze kocham   że wrócę do niego po tym wszystkim co mi zrobił. Wytrzeszczył te czekoladowe oczy i z błagalnym wzrokiem spojrzał na mnie. Patrzyłam wtedy w inną stronę  bo wiedziałam  że jak zobaczę te Twoje wyłupiaste oczy będę się wachała. Ale nie . Ogarniam już cały zamęt w głowie.   Lepiej będzie jak o sobie zapomnimy.  wyparzyłam. On patrzył na mnie z niedowierzaniem .   Przykro mi  że okłamywałeś mnie i myślałeś  że po tym całym zamęcie będzie jak dawniej . Cześć   rzuciłam. Szybkim krokiem minęłam Cię i poszłam na swoje ulubione truskawkowe lody .   ziomek.ogarnij

natalek07 dodano: 23 grudnia 2010

on naprawdę myślał, że go jeszcze kocham , że wrócę do niego po tym wszystkim co mi zrobił. Wytrzeszczył te czekoladowe oczy i z błagalnym wzrokiem spojrzał na mnie. Patrzyłam wtedy w inną stronę, bo wiedziałam, że jak zobaczę te Twoje wyłupiaste oczy będę się wachała. Ale nie . Ogarniam już cały zamęt w głowie. - Lepiej będzie jak o sobie zapomnimy.- wyparzyłam. On patrzył na mnie z niedowierzaniem . - Przykro mi, że okłamywałeś mnie i myślałeś, że po tym całym zamęcie będzie jak dawniej . Cześć - rzuciłam. Szybkim krokiem minęłam Cię i poszłam na swoje ulubione truskawkowe lody . / ziomek.ogarnij

Miłość jest dawaniem  nie braniem  naprawianiem  nie niszczeniem  zaufaniem  wiarą  nigdy zwodzeniem  cierpliwym znoszeniem i wiernym dzieleniem każdej radości i każdego smutku  dzisiaj i zawsze.

natalek07 dodano: 23 grudnia 2010

Miłość jest dawaniem, nie braniem, naprawianiem, nie niszczeniem, zaufaniem, wiarą, nigdy zwodzeniem, cierpliwym znoszeniem i wiernym dzieleniem każdej radości i każdego smutku, dzisiaj i zawsze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć