 |
ustawiłaś opis " KC :*" i uważasz, że to jest miłosć? mylisz się maleńka. miłość jest wtedy gdy On patrząc w Twoje oczy widzi w nich za każdym razem coś innego, coś co coraz bardziej Go przyciąga a zarazem inspiruje. miłośc jest wtedy gdy dotyka Cię , a Ty nie czujesz ani trochę skrempowania. miłośc jest wtedy gdy ufasz mu bezgranicznie , a On Tobie. nie wszczynacie kłótni o to , że spędziliście osobno wieczór w niewiadomo jakim towarzystwie. miłość jest wtedy gdy mówiąc mu : ' obawiam się .. ' nie musisz kończyć , a On wie , że ma być wtedy przy Tobie. miłość jest wtedy , kiedy na dworze jest bardzo zimno , On ściąga bluze i daje ją Tobie, abyś tylko nie zmarzła. miłosć jest wtedy, gdy Ty płaczesz, On nie mówi Ci : ' będzie dobrze ' tylko stara się zrozumieć dlaczego jest na tyle źle , że płaczesz . rozumiesz już na czym polega miłosć?
|
|
 |
- a wiesz , jak on się uśmiecha ? wtedy milion gwiazd migocze w jego oczach , w policzkach pojawiają się te słodkie dołeczki , a w moich sercu wybuchają fajerwerki . bum , bum ! myślisz , że to jakaś choroba ? - mhm . - groźna ? - najgroźniejsza choroba ludzkośc i, od czasów Adam i Ewy . - Miłość // eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Czekała do północy z nadzieją, ze może jednak przyjdzie, zadzwoni albo chociaż napisze pieprzonego sms'a, życząc wesołych świąt i zaczną rozmowę.. Że może jednak ją kocha, że coś czuję. Czekała na cokolwiek z jego strony, lecz jej nadzieja był złudna. / lovexlovex
|
|
 |
bo przecież nikomu nie jesteś potrzebny, więc idź, napierdol się, i tak nikt o Ciebie nie będzie się martwił.
|
|
 |
i to niesamowite uczucie , gdy przytulasz do siebie małe ciałko kilkumiesięcznego ludzia . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
tak kurwa. pasterka znowu przebiegła pod hasłem:"jak by było gdyby był tu ze mną..". i weź się człowieku skup na kazaniu jak ci taki debil po głowie łazi./ogarnij_to_stary.
|
|
 |
dziś idąc na cmentarz i siadając przy Twoim grobie - nie wykrzykuję Bogu żalu do Niego. wręcz przeciwnie - ta kwestia odchodzi na bok. teraz, po dziewięciu latach nauczyłam się czegoś innego - teraz ważne jest to jak Ci tam jest , i czy ten u góry napewno się Tobą opiekuje, bo takie ma zadanie. zastanawia mnie też fakt, czy naprawdę patrzysz na mnie i czy te wszystkie sytuacje z których fuksem udawało mi się wyjśc - to Twoja sprawka. bo ja wierzę , że jesteś moim prywatnym Aniołem Stróżem. jedynym i wyjątkowym - który zawsze będzie przy mnie, mimo tego , że nie ciałem to duchem i napewno sercem. / veriolla
|
|
 |
` zima za oknem, swięta się zbliżają .. a ja nie myślę o niczym innym jak o nim.. // by aguxd
|
|
 |
Idąc w środku nocy, cała zapłakana, nawet się nie zorientowałam, że właśnie przechodziłam obok Twojego domu, Usłyszałam jakby ktoś mnie wołał, Wmawiałam sobie, że to moja wyobraźnia. Wtem usłyszałam po raz kolejny dziwnie znajomy, męski głos. Odwróciłam się z nadzieją, że to będziesz TY. Miałam rację. Biegłeś do mnie w tej Twojej koszuli w kratę i krótkimi spodenkami nie patrząc, że na dworze było -10 stopni . Prosiłeś żebym Ci wybaczyła i chciałeś ponownie do mnie wrócić . Znowu uroniłam łzę . Patrzyłam Ci w oczy, gdy nagle tak mocno mnie przytuliłeś . Myślałam, że zacznę krzyczeć na Ciebie . Ale nie . Pozwoliłam Ci mnie puścić. Bez słowa zrozumiałeś, że dam Ci jeszcze jedną szansę . Odprowadziłeś mnie do domu, szliśmy w ciszy . Gdy byliśmy pod moimi drzwiami, pocałowałeś mnie tak namiętnie, że z nóg zrobiła mi się wata . Uśmiechnęłam się do Ciebie i weszłam do domu . / ziomek.ogarnij
|
|
 |
on naprawdę myślał, że go jeszcze kocham , że wrócę do niego po tym wszystkim co mi zrobił. Wytrzeszczył te czekoladowe oczy i z błagalnym wzrokiem spojrzał na mnie. Patrzyłam wtedy w inną stronę, bo wiedziałam, że jak zobaczę te Twoje wyłupiaste oczy będę się wachała. Ale nie . Ogarniam już cały zamęt w głowie. - Lepiej będzie jak o sobie zapomnimy.- wyparzyłam. On patrzył na mnie z niedowierzaniem . - Przykro mi, że okłamywałeś mnie i myślałeś, że po tym całym zamęcie będzie jak dawniej . Cześć - rzuciłam. Szybkim krokiem minęłam Cię i poszłam na swoje ulubione truskawkowe lody . / ziomek.ogarnij
|
|
 |
Miłość jest dawaniem, nie braniem, naprawianiem, nie niszczeniem, zaufaniem, wiarą, nigdy zwodzeniem, cierpliwym znoszeniem i wiernym dzieleniem każdej radości i każdego smutku, dzisiaj i zawsze.
|
|
|
|