 |
Kiedyś powiedziałam że uwielbiam męskie perfumy i gigaaaantyczne bluzy ! a ty . Ty oddałeś mi swoją ulubioną bluzę, która pachniała moimi ulubionymi perfumami ! / ciamciaramciaa
|
|
 |
, Na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy, to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś czy coś.'
|
|
 |
Pamiętasz, kiedyś Ci powiedziałam, że się boję. Obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu. Dlaczego kłamałeś? Myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?
|
|
 |
Dziecko spacerowało plażą razem ze swą matką. W pewnej chwili dziecko zapytało: - Mamo, jak można zatrzymać miłość, kiedy w końcu uda się ją zdobyć? Matka zastanowiła się przez chwilę, potem schyliła się i wzięła dwie garście piasku. Uniosła obie ręce do góry; zacisnęła mocno jedną dłoń: piasek uciekał jej między palcami i im bardziej ściskała pięść, tym szybciej wysypywał się piasek. Druga dłoń była otwarta: został na niej cały piasek. Dziecko patrzyło wielkimi ze zdziwienia oczkami, a potem z uśmiechem odpowiedziało: - Teraz już rozumiem!
|
|
 |
Odkochała się na dobre... i nawet nie zorientowała się kiedy przestała odliczać te cholerne poniedziałki od czasu rozstania, nie zorientowała się kiedy przestała o nim myśleć każdego ranka Po prostu nieświadomie zaczęła wszystko od nowa...
|
|
 |
Jak już będę u Ciebie na pierwszym miejscu to powiedz./naranjaa
|
|
 |
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe. / niierealna
|
|
 |
"Kiedy przestajemy byc zazdrośni, przestajemy kochać.."
|
|
 |
" a potem mocno mnie przytulił, bo nic go tak nie cieszyło jak obserwowanie mnie w euforii" -
|
|
 |
stanęli na środku chodnika nie zważając na resztę przechodnich. przyciągnął ją do siebie, objął ją w talii i delikatnie musnął po policzku. pocałował ją namiętnie. wplotła palce w jego włosy. niech patrzą, niech widzą jaka jestem szczęśliwa - pomyślała.
|
|
|
|