 |
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha, głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni!
|
|
 |
Prawda jest taka, że wszyscy Cię skrzywdzą. Musisz tylko potrafić odróżnić tych, dla których warto cierpieć.
|
|
 |
Pamiętasz jeszcze miesiąc temu mówiłeś, że marzysz o takiej dziewczynie jak ja, że Ci zależy. A teraz? Teraz nawet nie potrafisz wysłać tych kurewsko nieszczerych życzeń. Uwierz, że jestem w takim stanie, ze nawet to by mnie ucieszyło.
|
|
 |
Co Ty kurwa na mnie nagadałaś? jak nie wiesz o co chodzi to się nie wpierdalaj w nieswoje sprawy! Wiedziałam, że taka jesteś. Przychodzę do św. Mikołaja a on mówi, że ktoś mnie podkablował, że byłam niegrzeczna. Nowe wiaderko i łopatka do piasku poszły się jebać. Jedno mnie tylko cieszy, że Ty też gówno dostaniesz bo Cię też podjebałam a tak to mogłybyśmy się wymieniać zabawkami.
|
|
 |
Nie widziałam Cię od miesiąca. I nic. Jestem może trochę bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
 |
kocham cię- powiedział jednak ona się nie odezwała.. - słyszysz? kocham cię! krzyczał a ona dalej milczała. - 'wyjmij te słuchawki!' - 'nie mam słuchawek.. mam wyjebane' powiedziała i odeszła..
|
|
 |
Nie chcę Cię zniechęcać. Chcę tylko żebyś był pewny tego co robisz, bo ja juz nie mam sił znowu o kimś zapominać.
|
|
 |
to, że mijamy się bez słowa? kwestia przyzwyczajenia.
|
|
 |
to jak jest aktualnie? kochasz, nie znasz, nienawidzisz? poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę.
|
|
 |
Jego oczy.- co z nimi?- z nimi? z nimi związane jest każde moje marzenie, każdy sen. bo... tylko On ma takie oczy.
|
|
|
|